Data: 2005-05-10 09:35:23
Temat: Re: cos z gazety, na dobry poczatek dnia
Od: Justyna <w...@l...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
no nie.. niewytrzymalam :)))
sluchaj - ja rowniez nie mam nic przeciwko sprzedawaniu wlasnych
domowych wyrobow bez podatku..
sleczysz nad kazda robota - zawalasz czasem wspolnie spedzony czas z
rodzinka.. sprzedajesz za male pieniazki -bo ... no bo kto kupi sweterek
za 200 zl np - wchodzi w to koszt pieniedzy wylozonych na welne..
5000 zl rocznie - obrotna dziewczyna jest w stanie uzyskac - przeciez to
tylko 420 zl miesiecznie - a miesiac ma 30 dni [ moze to i pobozne
zyczenia.. ?] a jakis palant z sejmu zeby tylko do niego sie nie
doczepili i od niego pieneidzy nie wyciagneli dowala podatku 19 %
czy to jest uczciwe pytam ?
Wiele z nas - robiac na szydelku, patchworki, i inne takie robi to w
miedzyczasie - zajmujac sie dziecmi gotowaniem sprzataniem i tak dalej..
nadal uwazasz to za uczciwe ?
nie migam sie od podatkow - ale kurcze no ?!
pozdrowienia
Justyna
>
> 1) podatek, jak to jest opisane w artukule, płacimy jeśli kwota transakcji
> jednorazowo przekroczy 1000 pln (szcześliwy ten kto za tyle sweterek
> sprzeda ;-D ), lub 5000 w skali roku ( tez raczej cięzko)
> 2)dlaczego uważasz że nie powinno sie płacić podatku od sprzedaży swoich
> prac??? sprzedając cokolwiek czerpiesz z tego zysk i zgodnie z prawem
> (obowiązującym na całym świecie) musisz zapłacić od tego podatek, inaczej jet
> to oszustwo.
>
>
>>Zastanawiam się czy nie uciekac do Afryki, bo inaczej umrzemy z głodu.
>
>
> Myślę, że jednak tak źle nie będzie. Z głodu to dopiero na emeryturze morzemy
> przymrzeć, jak społeczeństwo nie będzie uczciwie podatków płacić :-(
>
> również pozdrawiam
> renja
> --------
> do kapitalizmu brakuje nam jeszcze baaaaardzo dużo - zacznijmy od zmiany
> mentalności
>
|