miffy wrote:

>
> Po pierwsze dzięki za namiary :] żałuję, że dopiero teraz dowiedziałam
> się, że są miejsca gdzie można wiele poczytać na temat tego typu problemów
> i dowiedzieć się sporo nowych rzeczy.

Najwazniejsze, ze juz wiesz. Jeszcze nic straconego :) Dobry stanik cuda
robi z cyckami. Zreszta dziewczyny wiele razy mowia cos takiego na forum.
Wspolczynnik samodowartosciowania wzrosl mi, odkad dzieki dziewczynom z tej
grupy odkrylam drugi swiat stanikow :)
Przypomina to troche obsesje, ale chyba niegrozna :)

> Zmierzyłam się raz jeszcze, starałam się bardzo dokładnie wedle wskazówek
> i wyszło 78-79. A miarkę uładam równo poziomo w miejscu, gdzie kończą
> (zaczynają? ;-)) się cyce, zaraz pod nimi.

OK.

>
> Kurcze, własnie strasznie mi wędruje w górę no i pewnie dlatego, że ten 80
> jestz a duży :( a zapinam się na najciasniejsze haftki) I właśnie zrobiłam
> pewnien eksperyment a mianowicie sprawdziłam na moich 75 i 80 (wszystkie
> mam
> zwyczaj zapinać na najciaśniejszą haftkę) ile trzeba by przesunąć haftki,
> by były ciasne (ale nie piłujące) i szok! Normalnie aż mi wstyd, że taka
> niedouczona byłam ;-) tak więc 80 nawet o 12 cm a 75 około 8. Bo w tej
> chwili to praktycznie się nie rozciągają na mnie.

Czyli te 80-tki, ktore masz, sa kompletnie nie dla Ciebie. 75 tez, widocznie
naleza do rozciagliwcow. Koniecznie trzeba siegnac po ciasniejszy rozmiar i
wieksza miseczke. Nic nie ma prawa wedrowac, bo biust nie bedzie wlasciwie
podtrzymywany. Przy biuscie Twoich rozmiarow, to jeszcze nie taki bol, ale
ktos o znacznie wiekszym biuscie moze miec po prostu rany od wpijajacych
sie ramiaczek (znam taka osobe). Piersi maja byc podtrzymywane od spodu
przez obwod. Ramiaczka to tylko asekuracja.

> Ale 70? Nigdy takiego nie miałam i w sklepie na takie nie patrzyłam (inna
> sprawa, że zazwyczaj ciężko dostać cokolwiek powyżej D) Obawiam się, że
> byłby za mały :|

Spokojnie bez zadnego tegesu siegaj po 70. Miseczka D przy 70 na pewno
bedzie za mala, szukaj, jak dziewczyny pisza, G. Ja siegnelam po F i jak w
koncu dostane to w swoje lapska, to czym predzej napisze, jak sie spawuje -
mamy podobne wymiary. Z dostepnoscia rzeczywiscie jest problem, a jesli juz
cos sie znajdzie powyzej D, to jest to jakas szmata z ruskiego bazaru i bez
fiszbin oczywiscie.
>
> A jestem z Lublina :]

A szkoda :) Gdybys byla z Wrocka, napisalabym, gdzie isc po takie wymiary, a
tak nie pomoge. Masz troche daleko :) Na forum na "stronie glownej" jest
namiar na watek o sklepach "w realu" (nie znosze tego slowa). Zobacz, moze
Lublin tez jest. Jesli nie ma, to jest tez namiar na watek o sklepach
internetowych. Tam babki pisza, gdzie kupowac, gdzie sie naciely, gdzie
najlatwiej itp.
Niektore staniki sa drogie (dla mnie drogie zaczynaja sie od 100 w gore),
inne tansze (np. Melissa), wybor jest naprawde duzy. Jest watek dot.
producentow - tam masz kazda firme opisana, wrazenia na plus i minus, mozna
cos wybrac dla siebie. Ja dopiero drugi raz zamowilam cos przez internet
(to znaczy o bielizne mi chodzi) i pierwszy stanik odeslalam (nie bylo
problemu z kontaktem i dogadaniem sie co i jak), drugi do mnie przyjdzie.
Zobaczymy, jak ten pierwszy po wymianie. Jesli bedzie OK, to jednak okaze
sie, ze kupowanie przez siec nie jest takie straszne. Strasznie duzo czasu
zajmuje mi przegladanie forum, ale warto, naprawde. Uszy do gory :)

Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125