Data: 2012-05-07 05:39:07
Temat: Re: cytryniec
Od: "mirzan" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krycha_net <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Bardzo chciałam mieć Cytryńca. I mam. Podarowanego.
> Tak piszą, między innymi, o tej roślinie:
> "(...) Roślina jednopienna, chociaż wyhodowano formy dwupienne oraz
> takie, które mają w pierwszym roku kwiaty męskie, a w latach następnych
> - żeńskie. Kwitnie w maju i na początku czerwca. Po zapyleniu kwiatu
> jego dno kwiatowe silnie się wydłuża, tworząc wydłużony owoc złożony, do
> złudzenia przypominający grono (do 10 cm długości), składający się z
> 10-40 jadalnych owocków, wyglądających jak soczyste jagody, (...)"
>
> Krzew rośnie u mnie piąty rok, kwitnie (za wyjątkiem zeszłego roku z
> powodu majowych mrozów) i nie zawiązuje owoców.
> Chociaż może w tym roku coś będzie, patrząc na dorodne kwiaty.
> https://picasaweb.google.com/110636404017483245604/C
ytryniec02
>
> Mam nadzieję, że nie jestem skazana na brak owoców.
> U kogoś z Was owocuje to pnącze?
>
> Pozdrawiam Krycha.
Kwiatek drugi od lewej wygląda na dziewczyński.Jeśli go ktoś zapyli,zaowocuje.
Pozdrawiam.mirzan
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|