Data: 2007-08-12 05:11:00
Temat: Re: czas... a koniec.
Od: "ksRobak" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Panslavista" <p...@w...pl>
news:f9js2d$76q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:f9jrfo$gck$1@inews.gazeta.pl...
> Baraszkowanie - to nie były zabawy erotyczne, a pies moje skinięncie głową
> odczytał jako "teraz twoja kolej"...
> Odległość pomiędzy ludźmi a psami nie muszę tłumaczyć - a gest nie należał
> do "współpracy" takiej jak np. wspólne łowy...
Kiedyś hitem światowym krótkich filmików był epizod z człowiekiem i osłem
w rolach głównych. Wyglądający na podpitego człowiek ściągnął kalesonki
przed osłem i zakręcił tłustymi pośladkami. Nie wiadomo czy ten człowiek
przeżył, bowiem film urywa się na tym jak człowiek potyka się i przewraca
a osioł z rozwiniętym kilkudziesięciocentymetrowym penisem upada na niego.
Śmieszna w tym filmiku była bezmyślność - a tragiczne: 'igranie z naturą'
i wyobrażanie sobie, że zwierzę rozumie sygnały "teraz twoja kolej"
i zaproszenie do "współpracy" dokładnie tak jak sobie człowiek wyobraża.
. . .
JA tam wolę dmuchać na zimne według zasady:
'człowiek wolny nie buntuje się - lecz zapobiega'
a więc nie dopuszcza w "zabawach" ze zwierzętami do sytuacji,
w której popędy i żądze mogą wymknąć się z pod kontroli - tu jednak
konieczna jest wyobraźnia oraz umiejętność przewidywania SKUTKÓW.
>> || otwarłem tę stronę
>> || http://rafal.nowara.googlepages.com/teoriaprzywodztw
a.pdf i czytam:
>> >> << Mowa ciała jest zakodowana w DNA (*4), i składa się z
>> >> nieświadomie wysyłanych (*5) sygnałów które są również
>> >> nieświadomie odbierane i interpretowane (*6). Język ten
>> >> jest płynnie rozumiany nie tylko przez członków tej samej grupy,
>> >> ale przez wszystkie osobniki danego gatunku a nawet gromady....
Patrząc na fotografię aktu płciowego można się podniecić.
Czy pańskim zdaniem pomiędzy obrazem a człowiekiem występuje
"mowa ciała płynnie rozumiana"?
Mądrość nie jest towarem - reklamuje się SAMA. ;-)
Edward Robak*
Uwaga: kopia na pl-sci-matematyka
~>°<~
|