Data: 2011-08-01 21:09:59
Temat: Re: czasami
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka "
> bardzo różnimy się w postrzeganiu tych
> samych zdarzeń.
>
Potwierdzam. Czytając wypowiadających się powyżej odniosłem odczucia pobytu
w maglu podczas gorącej dyskusji o brazylijskiej telenoweli :) Faktycznie 2
(słownie dwa) razy usiłowałem zainteresowany łatwością wydawania
arbitralnych prawd życiowych dyskutować z Ikselką, ale jak ładnie gdzieś
napisała Medea moje niewielkie zasoby empatii uległy wyczerpaniu. Miło pisze
mi się z Tobą, chyba mamy, pododne wyposażenie budzące w nas refleksje ;)
Również naprawdę prawie się czerwienię komplementowany poprzez
przesympatyczną kiwiko. Tylko wzmiankowane powyżej domysły i intrygi
przerosły może nie tyle moje zdolności do postrzegania ale bardziej
możliwości do spostrzeżeń tych interpretacji. No chyba że o czymś mój
Poliszynel mi nie doniósł ;)
pzdr
olo
|