Data: 2002-12-07 12:08:59
Temat: Re: czego sie nie robi z nudow...
Od: "adso" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Baluu" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:asqn1a$gmo$1@news.gazeta.pl...
>> Nie jesteśmy idealni... Wydaje mi się ze jeśli kogoś naprawdę kochamy to
nie
> potrafimy spojrzeć na kogoś innego (Znam z autopsji)... U Ciebie
> najwidoczniej miłość polega na mówieniu partnerowi: "Kocham Cię bo jesteś,
a
> jak Cię nie będzie to pokocham kogoś innego..."
Akurat mnie to nie dotyczy :) Chodzi o koleżankę. Trochę się dziewczyna
chyba pogubiła... Ale szczerze mówiąc to nie wiem, czy jej żałować, czy
wręcz przeciwnie.
> I gdzie jest granica miedzy tym, czego ja chce/chcialabym, a tym, co moze
> > innych poruszyc? Na ile mozna postepowac samolubnie? Bo z jednej strony
> nie
> > mozna krzywdzic innych, ale z drugiej - trzeba przeciez pozostawac w
> zgodzie
> > z soba...
> Wyższa szkoła jazdy :)
:)
Pozdrawiam
adso
|