Data: 2006-09-24 17:00:46
Temat: Re: czego te "kobiety" takie pojebane??
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer; <ef5qd8$t8h$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> hanka; <1...@h...googlegroups.co
m> :
>
> >
> > Flyer napisał(a):
>
> > > Złe pojęcie - "bardziej skomplikowana" znaczy bardziej złożona ale
> > > ustrukturalizowana. Problem w tym, że tam wewnątrz jest chaos, z którego
> > > od czasu do czasu wyskakuje jakieś zachowanie - może nie pojebane, ale
> > > "zbałaganione psychicznie". ;)
> > >
> >
> > Czy mówisz teraz o wszystkich kobietach,czy może o jakimś przypadku
> > szczególnym,który w sposób wyjątkowo intensywny wpłynął na Twój
> > stosunek do kobiet?...
>
> Nie, odnoszę się do tematu i wypowiedzi przedpiścy. Nieszczególnie mnie
> interesuje analiza kobiecego "skomplikowania".
Odpowiadając jeszcze raz - to co napisałem, to była uwaga formalna i
teoretyczna do sformułowania przepiscy. W życiu jednak nie analizuję
całej psychiki kobiety [a nawet nie tyle analizuję, co reaguję], a
jedynie poszczególne reakcje, więc nie buduję sobie obrazu całości.
Jakoś nie przypominam sobie, żebym o którejkolwiek "mojej" kobiecie
stwierdził, że jest pojebana.
Flyer
--
gg: 9708346
|