Data: 2004-04-22 10:20:43
Temat: Re: czemu nie można cały czas być szczęśliwym?
Od: "Filip Sielimowicz" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "saint666" <s...@S...pl> napisał w wiadomości
news:c684fa$bk5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Oooo ! Oto są naprawdę dobre pytania ! Dawno takich nie widziałem !
> > Niech się teraz Hubert wygina - zasłużył sobie !
> > Oj, Hubert, nie będzie łatwo !
>
> IMO na potrzeby uświadamiania Natalii więcej niż wszystkie te wywody
> powiedziałoby nazwanie oświecania: przeprogramowaniem umysłu. Bez
> wnikania w metody i wodotryski.
> A dopiero potem ewentualnie możnaby wyjaśniać, czym to się różni od
> spostrzeżeń Pawłowa.
Wszystko byłoby pięknie, gdyby tu o umysł chodziło ... A nie chodzi !
Umysł, świadomość to nie "aktywność mózgu". Przynajmniej nie wg. tych, co
próbują definiować oświecenie. Zaś dla lekarzy, naukowców nie istnieje
świadomość bez mózgu. Jak dla mnie więc lepiej, żeby lekarze nie zajmowali
się oświeceniem, bo to nie ich działka ... Nie stosują zalecanych
"przez oświeconych" metod badawczych :))).
Co zaś lepsze dla Natalii to niech ona sama oceni.
|