Data: 2004-04-22 16:11:01
Temat: Re: czemu nie można cały czas być szczęśliwym?
Od: "saint666" <s...@S...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Programowac umysl mozesz wszakze na rozne sposoby, niekoniecznie
oswiecajace.
Oczywiście.
> Niemniej zgadzam sie, ze moze takie swiadome programowanie swego
umyslu
> wspierac proces podwyzszania samooceny, stawiania sobie i
realizowania celow,
> uwalniania sie od ograniczajacych przekonan i zastepowania ich
wspierajacymi.
> Ponadto warunkowanie pelni pewna role w nauce relaksu.
> Wydaje mi sie jednak, ze istnieje takze sfera nieuwarunkowana, cos
czego nie
> da sie nauczyc, a co pozostaje raczej do odkrycia jako cos co
potencjalnie
> zawsze jest obecne w naszym umysle. I jest to cos co buddysci
nazywaja nasza
> prawdziwa natura, ktora jest dobra, pozytywna, boska, nieograniczona
w swym
> potencjale.
Programowanie bardziej, czy mniej świadome, to
kształtowanie/uwalnianie mechanizmów
funkcjonujących w umyśle.
A ja już nie wnikam, czy to prowadzi do uczenia się "przyjemności",
czy też crackowania "prawdziwej natury".
Ja to wszystko celowo upraszczam, żeby znaleźć punkt odniesienia
pozwalający przybliżyć wymiar oświecenia komuś, kto pierwszy raz o tym
słyszy.
pozdrawiam
saint666
|