Data: 2004-08-22 19:31:40
Temat: Re: czerwone szminki i moj daltonizm;)
Od: "Baby Doll" <m...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Hej
> Marzyla mi sie czerwona (ale taka naprawde gleboka, krwista
> czerwien)szminka. Kupilam dzis od razu dwie.
> Chanel nr 26 matador i Lancome 108 a vos amours. O ile w sklepie wygladaly
> mi na idealna czerwien, w domu okazalo sie ze maja rozowy odcien! Jestem
> wsciekla na siebie, bo wywalilam niepotrzebnie troche forsy. Jak
testujecie
> szminki w sklepach? Jakos nie usmiecha mi sie mazianie szminka po kims.
Moze
> ktos poleci mi "sprawdzona" czerwien?
Dla mnie Matador Chanela to najbardziej czerwona szminka jaka przyszla mi do
głowy. Dla mnie ten kolor jest poprostu boski.
|