Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.icm.edu.pl!not-for-mail
From: "poranna mgła" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: czy P + M = const. ?
Date: Tue, 16 Oct 2001 13:41:51 +0200
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 43
Message-ID: <9qh6e8$jfi$1@sunsite.icm.edu.pl>
References: <9qetrr$eh8$1@news.lublin.pl> <9qfjtu$ncb$1@sunsite.icm.edu.pl>
<9qgo2r$gfo$1@news.lublin.pl>
NNTP-Posting-Host: dial317.wroclaw.dialog.net.pl
X-Trace: sunsite.icm.edu.pl 1003232522 19954 217.30.131.63 (16 Oct 2001 11:42:02 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Oct 2001 11:42:02 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:109257
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Marek N
> Poranna Mgło, serdecznie dziekuje za Twoje uwagi:
To i ja przy okazji Marku dziekuje, bo na priv nie udalo mi sie ... :)
> Czy jednak, zarowno pycha, jak i egoizm, gdy przekrocza pewien "prog", nie
> staja sie niszczycielami milosci?
Wykluczaja Milosc, a raczej Milosc wyklucza skrajna pyche i skrajny egoizm,
ale Milosc bez pierwiastka pychy i egoizmu tez juz przestaje byc Miloscia,
co juz zostalo zauwazone w tym watku :)
Albo, co by powiedziec o
> czlowieku, ktory sam o sobie mowi "jestem madry". Jak trudna do uchwycenia
> wydaje sie granica miedzy poczuciem wlasnej wartosci, a pycha. A pycha
jest
> wg mnie niebezpieczna. Niebezpieczna wlasnie dla osoby, ktora sie nia
> kieruje. Bo jakby przyslaniala czujnosc, i wtedy tak latwo sie w zyciu
> potknac...
Czlowiek, ktory mowi o sobie 'madry' jest albo madry, albo glupi. Ten
pierwszy potrafi powiedziec o sobie rowniez 'glupiec', drugiemu nie
przyjdzie to nawet na mysl ;) Podobnie jest z pycha.... to tylko Ty widzisz
zagrozenie, bo patrzysz przez pryzmat wlasnych wartosci, ktore moga byc obce
innemu...
>
> >egoizm jako asertywnosc
> Wydaje mi sie, ze pewien poziom egoizmu jak najbardziej. Ale gdzie
postawic
> granice miedzy egoiizmem a egocentryzmem. W encyklopedycznych definicjach
> latwo, ale w zyciu?
W zyciu odrzucic encyklopedyczne (rozumowe) definicje i kierowac sie
'wewnetrznym glosem', 'glosem serca', 'czuciem'. To pozwala na okreslenie
WLASNYCH granic i wiadomo czego nie mozna wobec innych i czego nie wolno
innym wobec nas.
--
pozdrawiam cieplo
poranna mgla
|