« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-07-16 10:59:40
Temat: Re: czy cos sie dzieje z MalmaIn article <e9d61a$th$1@inews.gazeta.pl>,
Tomasz Piotrowski <n...@n...com> wrote:
> Wladyslaw Los napisał(a):
>
> > To są banały.
>
> Ale prawdziwe :)
>
> > Świetnie, tylko w takim razie nie oceniajmy ogólnie makaronów Malmy
> > tylko piszmy o konkretnym produkcie.
>
> Całkowicie sie zgadzam, własnie, skoro znalazłem dobrą Malmę to nie
> mozna powiedzieć, ze makarony Malmy są złe (bo było to wypowiadane jak
> reguła).
>
> > A co w tym ciekawego. Wszyscy wiedzą, przynajmniej w tej grupie, jak się
> > robi przemysłowe makarony.
>
> Ja nie wiem, nie zajmuje sie robieniem przemysłowym makaronów, czasem je
> jadam, decyduje smak a nie wiedza.
>
> > Tak, a te linguini na pewno zrobione w Polsce ?
>
> Nie wiem, czy Malma ma jakieś fabryki nie w Polsce? Piszą tylko ze 100%
> kanadyjska semolina.
Nie, ale bywa, że sprzedaje pod swoją marką produkty importowane.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-07-16 11:08:01
Temat: Re: czy cos sie dzieje z MalmaWladyslaw Los napisał(a):
> Nie, ale bywa, że sprzedaje pod swoją marką produkty importowane.
Tego nie wiedziałem. Sprawdziłem, na opakowaniu jest napisane, ze
wyprodukowane przez Malma (adres w Malborku), ale kto by w to wierzył ;)
T.
--
http://foto.maniac.org.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-07-16 11:17:32
Temat: Re: czy cos sie dzieje z MalmaIn article <e9d6jl$2nk$1@inews.gazeta.pl>,
Tomasz Piotrowski <n...@n...com> wrote:
> Wladyslaw Los napisał(a):
>
> > Nie, ale bywa, że sprzedaje pod swoją marką produkty importowane.
>
> Tego nie wiedziałem. Sprawdziłem, na opakowaniu jest napisane, ze
> wyprodukowane przez Malma (adres w Malborku), ale kto by w to wierzył ;)
A dlaczego nie wierzyć?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-07-16 12:28:37
Temat: Re: czy cos sie dzieje z MalmaWladyslaw Los napisał(a):
> A dlaczego nie wierzyć?
Bo to nie pasuje do teorii, ze Malma robi złe makarony ;)
T.
--
http://foto.maniac.org.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-07-16 12:30:24
Temat: Re: czy cos sie dzieje z MalmaIn article <e9dban$gam$1@inews.gazeta.pl>,
Tomasz Piotrowski <n...@n...com> wrote:
> Wladyslaw Los napisał(a):
>
> > A dlaczego nie wierzyć?
>
> Bo to nie pasuje do teorii, ze Malma robi złe makarony ;)
>
> T.
Robi na ogół fatalne. To nie teoria, to sprawdzone w praktyce. Może robi
jakieś dobre.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-07-16 13:44:26
Temat: Re: czy cos sie dzieje z MalmaJerzy Nowak wrote:
> Wladyslaw Los napisał(a):
>> Widocznie co innego robią na eksport, co innego sprzedają na polskim
>> rynku. To z czym się u nas zetknąłem to straszna tandeta, nie ma
>> sposobu na prawidłowe ugotowanie tego. Najtańszy makaron włoski jest
>> lepszy.
>
> Zgadzam sie z tym w całości.
Hello
musze przynac, ze jestem w niezlym szoku. makaron za prawie 4pln i
tandeta? porownywalem malme z lubella (robiona we wloszech), primo
gusto, barilla, agnesi - genereralnie z makaronami ponizej lub okolo
4Pln - zaden nie pobil malmy i dlatego malma u nas w domu kroluje.
dodatkowo utrzymuje miejsca pracy w PL.
Moze ja mam cos nie tak z podniebieniem albo do Pyrlandii przysylaja
jakis inny makaron...
caly czas piszecie najtanszy wloski itp. podajcie jakie makarony
kupujecie, ale konkrety i to takie, ktore kupiliscie wiecej niz 3 razy.
a Malme zawiazana trawa muszes sprobowac, chociaz sie troche boje, bo mi
zasmakuje i nic innego nie bedzie podchodzilo :) - a sporo makaronow
jemy :)
pozdrowienia
Ralf
--
www.superpoczta.pl/~rkubiak/kuchnia.php
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-07-16 21:42:35
Temat: Re: czy cos sie dzieje z MalmaRafal Qbiak wrote:
> Hello
> musze przynac, ze jestem w niezlym szoku. makaron za prawie 4pln i
> tandeta? porownywalem malme z lubella (robiona we wloszech), primo
> gusto, barilla, agnesi - genereralnie z makaronami ponizej lub okolo
> 4Pln - zaden nie pobil malmy i dlatego malma u nas w domu kroluje.
> dodatkowo utrzymuje miejsca pracy w PL.
> Moze ja mam cos nie tak z podniebieniem albo do Pyrlandii przysylaja
> jakis inny makaron...
> caly czas piszecie najtanszy wloski itp. podajcie jakie makarony
> kupujecie, ale konkrety i to takie, ktore kupiliscie wiecej niz 3
> razy.
Najczęściej kupuję Primo Gusto i ew. Malma (gniazdka), rzadziej Goliard,
natomiast Lubella w/g mnie jest niejadalna :/.
Co do makaronów włoskich dostepnych u nas, to najtansze mi nie smakują a
drozszych nie miałam okazji spróbować więc się nie wypowiem.
Ania
--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
***** www.madej.master.pl **************** http://skocz.pl/bmhh *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-07-16 22:57:06
Temat: Re: czy cos sie dzieje z Malma
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-98421C.14302416072006@news.gazeta.pl...
>
> Robi na ogół fatalne. To nie teoria, to sprawdzone w praktyce. Może robi
> jakieś dobre.
>
> Władysław
Władek - zwierzu białostocki,
bedąc naukowiec i obiekt muzealny nie zapominaj dopisywać, że wygłaszasz
swoje własne niesprawdzone szerszymi badaniami konsumenckimi fantasmagorie.
Jako tragarz imienia po Towarzyszu Wiesławie możesz mieć ideologiczną
niechęć do makaronów z Malborka, bo jak wiadomo fabrykę otwierała żona,
obcego tamtej formacji ideowej, Pana Prezydenta RP Lecha Wałęsy.
Mieszaj Władziu makaron, a nie mieszaj ideologii do jedzenia.
rzucam ci się na szyję i ściskam
dżdżownica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-07-17 05:04:32
Temat: Re: czy cos sie dzieje z MalmaIn article <e9dc6k$ft4$1@nemesis.news.tpi.pl>,
Rafal Qbiak <r...@p...onet.pl> wrote:
> Jerzy Nowak wrote:
>
> > Wladyslaw Los napisał(a):
> >> Widocznie co innego robią na eksport, co innego sprzedają na polskim
> >> rynku. To z czym się u nas zetknąłem to straszna tandeta, nie ma
> >> sposobu na prawidłowe ugotowanie tego. Najtańszy makaron włoski jest
> >> lepszy.
> >
> > Zgadzam sie z tym w całości.
>
> Hello
> musze przynac, ze jestem w niezlym szoku. makaron za prawie 4pln i
> tandeta? porownywalem malme z lubella (robiona we wloszech), primo
> gusto, barilla, agnesi - genereralnie z makaronami ponizej lub okolo
> 4Pln - zaden nie pobil malmy i dlatego malma u nas w domu kroluje.
> dodatkowo utrzymuje miejsca pracy w PL.
> Moze ja mam cos nie tak z podniebieniem albo do Pyrlandii przysylaja
> jakis inny makaron...
> caly czas piszecie najtanszy wloski itp. podajcie jakie makarony
> kupujecie, ale konkrety i to takie, ktore kupiliscie wiecej niz 3 razy.
>
> a Malme zawiazana trawa muszes sprobowac, chociaz sie troche boje, bo mi
> zasmakuje i nic innego nie bedzie podchodzilo :) - a sporo makaronow
> jemy :)
O makarinie Malma dyskutowano już tu nieraz. Np.:
<http://tinylink.com/?KPT5TlO96z>
Za każdym razem przekonywany, że to jednak dobra marka, kupowałem coś z
jej wyrobów na próbę, tylko by się przekonać, że pierwsze wrażania były
słuszne, że nic się nie zmieniło i nadal jest to podłej jakości. Tego
się nie da dobrze ugotować. Rozgotowuje się na kleistą papkę po
wierzchu, zanim w środku osiągnie odpowiednią jędrność. Nadaje się może
zamiast klusek do zupy mlecznej, do podania z owocami, na jakąś polską
zapiekankę z kiełbasą, ale na jakąkolwiek potrawę w stylu włoskim
zupełnie nie. Penie teraz znowu kkupię ijeżeli się poprawiło, to wam o
tym napiszę. Jednak po tylu nieudanych próbach nie uwierzę.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-07-17 10:00:47
Temat: Re: czy cos sie dzieje z MalmaUżytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-DD79A5.07043217072006@news.gazeta.pl...
> In article <e9dc6k$ft4$1@nemesis.news.tpi.pl>,
>
> Za każdym razem przekonywany, że to jednak dobra marka, kupowałem coś z
> jej wyrobów na próbę, tylko by się przekonać, że pierwsze wrażania były
> słuszne, że nic się nie zmieniło i nadal jest to podłej jakości. Tego
> się nie da dobrze ugotować. Rozgotowuje się na kleistą papkę po
> wierzchu, zanim w środku osiągnie odpowiednią jędrność. Nadaje się może
> zamiast klusek do zupy mlecznej, do podania z owocami, na jakąś polską
> zapiekankę z kiełbasą, ale na jakąkolwiek potrawę w stylu włoskim
> zupełnie nie. Penie teraz znowu kkupię ijeżeli się poprawiło, to wam o
> tym napiszę. Jednak po tylu nieudanych próbach nie uwierzę.
>
Zainspirowana dyskusjami w grupie nabyłam rzeczoną Malmę przewiązaną trawą
(czy tam sizalem). Rzeczywiście, na pierwszy rzut oka, jest różnica w
fakturze (bardziej porowata od tej zwykłej). Są chyba dwie linie Malmy -
przemysłowa (faktycznie nieszczególna) i wersja De Lux ;) Zaobserwowałam
jeszcze świderki z tej linii Bardziej i taki makaron, którego niestety nie
nazwę, wygląda jak przekrojone na pół, rozkrojone wzdłuż i następnie
wysuszone - uwaga - dżdżownice.
Kiedy wypróbuję (a pewnie około weekendu), podzielę się wrażeniami.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |