Data: 2002-11-29 15:28:50
Temat: Re: czy istnieje "dobry sposób proszenia" o co kolwiek .....?
Od: "Tomasz" <d...@2...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Smerf" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:as7l24$c40$3@news.onet.pl...
> Użytkownik Tomasz <d...@2...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
>
> Nie lubię prosić i raczej tego nie robię, lubię natomiast być uczynnym,
> czuję się wręcz zaszczycony gdy ktoś poprosi mnie o przysługę, radę itp.
> Potrafię być asertywny, ale bywam rzadko, ciężko mi się na nią zdobyć jest
> to raczej efekt wyuczony a nie naturalny. Odmawiając mam wyrzuty sumienia,
> że mogłem pomóc, wysilić się.
>
> Oczywiście dotyczy to spraw prywatnych w sprawach zawdodowych jestem
twardy,
> seryjny morderca ;)
>
> Smerf
:)))))
To tak jak ja :) ( mam nadzieję - bo moje życie zawodowe raczej jest
jeszcze uśpione ;)
Nie zastanawiałeś się dlaczego czasami czujesz większe wyrzuty sumienia , a
czasami to nie trwa az tak dlugo ?? ( oczywiście jeżeli tak masz - ja tak
czasami mam ) . Skręca mnie gdy osoba, której już udało mi się odmówić
patrzy na mnie jak bym jej zabił conajmniej ulubionego zwierzaka.
Staram się docieć dlaczego właśnie ci ludzie nie rozumieją, że nie mają
prawa nas napiętnować tylko dlatego , że im odmówiliśmy ??
Co o tym sądzisz ??
Pozdr.
T.
P.S. Ciekawe czy jesteśmy podobni w innych sprawach :)
|