Użytkownik "veronika" <>>
> a mozesz dokladniej opisac na czym polegaja te "brzuszki"?
Bardzo prosze.
Po uprzedniej rozgrzewce m.in. trochę aerobiku, kładziemy sie na plecach,
nogi ugięte w kolanach, dłonie splecione lub tylko podłożone pod głowę,
łokcie na podłodze. Z tej pozycji unosimy maksymalnie górną część korpusu
wykonując równocześnie wydech. Nie podnosimy sie rękoma za głowę! Opuszczmy
korpus wykonując wdech, koniecznie przez nos. I tak do bólu, który na
poczatku pojawia sie dość szybko. Po opanowaniu podstawowego ćwiczenia,
przechodzimy do jego modyfikacji polegających na podnoszeniu naprzemian, raz
lewy łokieć, raz prawy. Dla dodatkowego utrudnienia staramy się dotykać do
unoszonego równocześnie naprzemianległego kolana, wg zasady marszowej, lewa
ręka, prawa noga itd. Oczywiscie nigdy nie zapominamy o prawidłowym
oddychaniu. Pewnie chcesz wiedzieć jak długo należy ćwiczyć? Zaczynasz od
kilku minut, a jak dojdziesz do 10, możesz to uznać za wystarczajace
minimum. Cała sesja ok. 30 min. w tym rozgrzewka, aerobik, brzuszki, i
rozciagające na zakończenie. Paniom poleciłbym ćwiczenie z Jane Fondą (tasmy
do nabycia w supermarketach).
A ćwiczenia o których pisałem na początku, to ćwiczenia modelujące,
działające jak leki homeopatyczne. Powoli, ale niezwykle skutecznie.
życzę wytrwałości
i na zakończenie pociecha. Te ćwiczenia wciągają jak narkotyk, w koncu
trudno bez nich wyobrazić sobie dzień. Ale o to chyba chodzi.
pozdrawiam
faber