Data: 2001-02-01 22:48:09
Temat: Re: czy mo żna zakochać się nie widząctej drugiej osoby?
Od: Joanna <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 3...@n...vogel.pl, spider at s...@c...pl wrote on 1.02.01
18:52:
>> Ja przepraszam - w kwestii formalnej: poprosze jednak jakies definice, bo
>> sie gubie: zauroczenie (czyli bycie pod czyims urokiem? oczarowanie?) -
>> zakochanie sie - milosc.
>> Szczegolnie prosze o wyjasnienie pogranicz.
>> (chodzi mi o definicje subiektywne, chyba ze dysponujecie
>> intersubiektywnymi. O obiektywnych nie wspomne)
>
> Wg mnie zakochanie zawsze prowadzi do milosci, a zauroczenie wlasnie do niej
> nie prowadzi. Moze byc takie polaczenie?
>
> --
> spider
> s...@c...pl
> http://www.eps.gda.pl/spider
>
>
Ale do czego prowadzi? (zauroczenie)
Co jest po tej drugiej stronie?
A jesli zakochanie nie doprowadzi do milosci,
to dlaczego? Co sie z nim stalo?
Jak odroznic jedno od drugiego?
Wiem, ze trudno to scisle zroznicowac,
ale skoro jezyk ma osobne pojecia, to chyba sa osobne desygnaty???
Nie wiem... Moze lepiej napisze: nie czuje:))
Joanna
|