Data: 2003-07-21 12:32:02
Temat: Re: czy my dziwolagi jestesmy?
Od: beazuku <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam.
Ja ostatnio krzyzykowalam na plazy w Swinoujsciu i bardzo mi z tym bylo
dobrze :)
Sa znajomi, ktorzy zartuja sobie z tego mojego haftowania sa tez tacy
ktorym to imponuje. Sa tacy, ktorych "zarazilam". Dzieki temu powieksza
sie liczba robotkowiczow w Zielonej Gorze :)
A z Bluaga robimy sobie spotkania na ktorych dziubiemy swoje krzyzyczki,
albo rozkladamy i zachwycamy sie :0
Za jakis czas bedziemy mialy cala seriie podrozy :)
hehe...bedziemy chyba na zmiane wieszaly . raz troche powisi u Niej raz
u mnie :)))
Pozdrawiam Beazuku Zielona Góra
----------------------------------------------------
---------------
B...@p...onet.pl
http://www.republika.pl/beazuku
GG 5470466
"Aby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w drogę"
|