Data: 2002-06-24 13:50:01
Temat: Re: czy "narzucać" się jeszcze?
Od: Bischoop <B...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W artykule Monika wyklawiaturzyl(a):
> Ale dlaczego, tak na rozum?
> Popsztykał się z kobietą ---> obraził się na jej i swoje dziecko. I co? ma
> teraz zakochać się we wnuczce? Przepraszam, Bischoop, ale to jakoś mi się
> nie trzyma kupy. Pomijam już to, że jak się nie chce mieć kontaktów z
> własnym synem i synową, to trudno mieć kontakty z malutką wnuczką.
>
Bo mam przyklad na swojej rodzinie, matka mojego taty byla absolutnie
przeciwna slubu swojego syna z moja mama. On z bogatej rodziny, ona z
rodziny gorniczej. Ojciec przyjechal na drugi koniec polski (
sopot-sosnowiec). Wziol slub z moja mama, na ktory matka mojego taty nie
przyjechala, w ogole nie bylo zadnego kontaktu, nie widziala mojego
brata ktory zmarl po 2 latach od narodzin. Gdy ja sie urodzilem, ojciec
wyslal list z moim zdjeciem, od niechcenia nagle sie pojawila w
sosnowcu, wpadala czasami, pozniej jak mialem 9 lat w liscie zaznaczyla
zebym przyjechal na wakacje do niej, rodzice niczego nieutrudniali,
poscili mnie. Gdy mialem 14 lat dopiero jakos wybaczyla swojemu synowi i
synowej ten zwiazek i sa normalne kontakty, lecz chyba dlatego ze jest
bardzo chora i dotarlo do niej ze oprocz wnuka nikt za nia by nie
tesknil gdyby..............
--
% Bischoop %
%Linux Registered User:#260447%
% Szanuj zielen i Netykiete %
|