Data: 2004-02-22 14:00:05
Temat: Re: czy sa tu studenci UG? (psychologia)?
Od: "eM.Ka" <a...@...stopce>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia N.22.02.2004 00:51 ksRobak oświadczył(a) na forum publicznym co
następuje:
>>czy "pusto w głowie" to tylko i wyłącznie przenośnia?
>>czy ruganie stosuje się tylko i wyłącznie do ludzi? a zwierzęcia to
>>nie można zrugać?
>>to co ja wolę, a co jest to ogromna różnica... niestety
>>--
>>Pozdrawiam, Maciek
>
>
> Oczywiście, że "pusto w głowie" to wyłącznie przenośnia.
> Przecież każdy żywy człowiek ma mózg który jednakże
> nie zawsze spełnia swoje funkcje. ;)
> Zrugać można także konia, słonia i kamień na drodze.
> Można też kląć i złorzeczyć na deszcz jeśli pada a nie ma
> się przy sobie parasola. Pogadać można z obrazem
> i telewizorem ale nic nie zastąpi żywego człowieka.
> Ruga się człowieka jeśli jego zachowanie komuś "podpadło"
> Ruga się po to by dać temu człowiekowi "do myślenia" :-)
> \|/ re:
ten rodzaj przenośni rozumiem :)
chodzi o to ze jak ktoś ma pusto w głowie, to jest najzwyczajniej głupi
i nie rozumiem dlaczego wczesniej napisałeś ze "ruganie jest mało
efektywne w stosunku do pewnego rodzaju ludzi po których słowa spływają
jak woda po kaczce. O takich ludziach mówi się, że mają pusto w głowie"
Ciekawi mnie gdzie tu zależność pomiędzy zruganiem kogos, tym że po kimś
spływa sam fakt rugania go i pustą głową tej osoby?
--
Pozdrawiam, Maciek
|> macko{at}osiedle{dot}net{dot}pl
|> "Nie przerywaj mi, kiedy ja przerywam!" (c) Winston Churchill
|