czy sie rozni aspiryna od paracetamolu?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-01-11 16:36:04
Temat: Re: czy sie rozni aspiryna od paracetamolu?Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Redtown" <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:dq1j0f$si7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jestem złośliwy. Ano, bo jakże tak można takie głupoty wypisywać.
> Jaką masz wiedzę i doświadczenie, które pozwalają oceniać potencjał
> uzalezniający paracetamolu ? ;] Przyjętym jest, iż nie wypowiada się
> na tematy o których nie ma się zielonego pojęcia - wprowadza to
> niepotrzebny chaos, zamęt - a po co to komu... ?
to jest grupa dla laikow, kazdy kto otrzymuje odpowiedz, nie ma pewnosci,
czy porada jest prawidlowa, czy nie. ale naprawde sa tysiace sposobow, zeby
grzecznie polemizowac, czy DYSKUTOWAC (zgodnie z zalozeniem grypy
dyskusyjnej), a nie wypisywac takie rzeczy, jak ty:(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2006-01-11 18:30:39
Temat: Re: czy sie rozni aspiryna od paracetamolu?Od: "Justyna N" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Redtown" <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:dq1j0f$si7$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Mam wrażenie, że jesteś złoślwy(złośliwa). Nie masz nic mądrego
>> dopowiedzenia to się czepiasz tych co odpowiedzieli na temat.
>> Nie jestem lekarzem. Odpisuję zgodnie ze swoją wiedzą i doświadczeniem.
>
> Jestem złośliwy. Ano, bo jakże tak można takie głupoty wypisywać.
> Jaką masz wiedzę i doświadczenie, które pozwalają oceniać potencjał
> uzalezniający paracetamolu ? ;] Przyjętym jest, iż nie wypowiada się
> na tematy o których nie ma się zielonego pojęcia - wprowadza to
> niepotrzebny chaos, zamęt - a po co to komu... ?
>
Jeżeli uważasz, że się mylę i masz podstawy do tego by obalić moje
twierdzenie to napisz po ludzku. Wystarczy grzeczne "nie masz racji" lub
"mylisz się". Poprawianie cudzych błędów to jedno a bycie niemiłym dla kogoś
kto na wstępie przyznaje się do braku wiedzy jest oznaką braku wychowania.
Co do mojego twierdzenia wobec paracetamolu to czy uporczywe, fantomowe bóle
po odstawieniu leku (po kilku tygodniach regularnego brania) znikające po
przyjęciu tabletki nie są oznaką uzależnienia? Jeśli nie to ja nie wiem co
mi było, a mój lekarz jest konowałem.
--
Jeśli jest bardzo źle
zawsze może być
gorzej.
c...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-01-11 19:18:53
Temat: Re: czy sie rozni aspiryna od paracetamolu?Od: "Redtown" <r...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Co do mojego twierdzenia wobec paracetamolu to czy uporczywe, fantomowe
> bóle po odstawieniu leku (po kilku tygodniach regularnego brania)
> znikające po przyjęciu tabletki nie są oznaką uzależnienia? Jeśli nie to
> ja nie wiem co mi było, a mój lekarz jest konowałem.
Uzależniają m.in:
- hydrocodon (dostępny w USA z paractamolem)
- nefopam (niski potencjał)
- petydyna
- morfina, kodeina
- tramadol
== i zapewne inne, wśród nich nie ma parcetamolu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-01-11 21:32:43
Temat: Re: czy sie rozni aspiryna od paracetamolu?Od: "Justyna N" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Redtown" <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:dq3lq1$c78$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Co do mojego twierdzenia wobec paracetamolu to czy uporczywe, fantomowe
>> bóle po odstawieniu leku (po kilku tygodniach regularnego brania)
>> znikające po przyjęciu tabletki nie są oznaką uzależnienia? Jeśli nie to
>> ja nie wiem co mi było, a mój lekarz jest konowałem.
>
> Uzależniają m.in:
> - hydrocodon (dostępny w USA z paractamolem)
> - nefopam (niski potencjał)
> - petydyna
> - morfina, kodeina
> - tramadol
> == i zapewne inne, wśród nich nie ma parcetamolu
>
>
I co grzeczna odpowiedź z poprawieniem bolała? Pewnie nie. Więc jestem
jedynym przypadkiem uależnienia od paracetamolu. Choć istnieje możliwość, że
było od innego leku, który w tamtym czasie brałam.
Wobec powyższego przyznaję się do błędu.
--
Jeśli jest bardzo źle
zawsze może być
gorzej.
c...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-01-12 07:57:33
Temat: Re: czy sie rozni aspiryna od paracetamolu?Od: "Tadeusz" <t...@p...antyspam.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Justyna N" <> napisał w wiadomości
news:43c5782e$0$17924$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
>>
> I co grzeczna odpowiedź z poprawieniem bolała?
Dlaczego od innych wymagasz a sama jesteś teraz niegrzeczna ?
--
Tadeusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-01-12 09:21:36
Temat: Re: czy sie rozni aspiryna od paracetamolu?Od: "Justyna N" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Tadeusz" <t...@p...antyspam.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dq5253$ed2$1@pippin.nask.net.pl...
>
> Użytkownik "Justyna N" <> napisał w wiadomości
> news:43c5782e$0$17924$f69f905@mamut2.aster.pl...
>>
>>>
>> I co grzeczna odpowiedź z poprawieniem bolała?
>
> Dlaczego od innych wymagasz a sama jesteś teraz niegrzeczna ?
>
>
>
Przeczytałeś ten wątek? Uważasz, że moja odpowiedź jest niegrzeczna choć nie
ma w niej ani grama złośliwości. Jeżeli odczułeś ją jako złośliwą to bardzo
mi przykro nie było to moim zamierzeniem.
--
Jeśli jest bardzo źle
zawsze może być
gorzej.
c...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-01-14 01:57:07
Temat: Re: czy sie rozni aspiryna od paracetamolu?Od: "Marek Li" <M...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ape" <a...@n...poczta.fm> napisał w wiadomości
news:dq191t$llc$4@atlantis.news.tpi.pl...
>> -aspiryna szkodzi na żołądek (tzn. drażni śluzówkę, sprzyja wrzodom),
>
> acard niekoniecznie
Tak. A skąd masz takie wiadomości. Bo o ile mnie pamięć, to właśnie z
tego samego powodu dla którego stosuje się kwas acetylosalicylowy
(hamowanie cyklooksygenazy) dochodzi do zmniejszenia syntezy
prostanoidów odpowiedzialnych za wydzielanie w błonie śluzowej żołądka.
Czyżbyś sugerował, ze Acard nie działa? Bo jeśli działa, to krążąc we
krwi hamuje nie tylko cyklooksygenazy w miejscach pożądanych ale również
gdzie popadnie. Czyli w błonie śluzowej żołądka również.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |