Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Stokrotka <d...@2...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: czy ta miłość może mieć jeszcze jakiś sens?
Date: Sun, 04 Jul 2004 17:03:35 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 30
Message-ID: <cc95uh$j9c$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <cc8n9q$5he$1@news.onet.pl> <6...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: ckj76.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1088953105 19756 83.31.85.76 (4 Jul 2004 14:58:25 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 4 Jul 2004 14:58:25 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.3) Gecko/20030312
X-Accept-Language: pl
In-Reply-To: <6...@n...onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:277402
Ukryj nagłówki
Użytkownik snow white napisał:
>
> oczywiście myslałam juz o tym nie raz tzn by wreszcie wyjasnić tą sytuacje( o
> ile po jego słowach można jeszcze mówić o jakis niedomównieniach ).Wiem ze
> takie wyjscie było by najlepsze bo bardzo meczę sie obecna sytacją, ale
> jednoczesnie obawiam sie tego co mógłby mi powiedzieć...:( tzn że on oferuje mi
> tylko przyjaźń i o niczym więcej nie moze być mowy.Niby tworzyło by to jasna
> sytuacje ale wiem tez, ż eoznaczało by koniec naszej znajomości, nawet na
> grucie przyjacielskim a ja nie wiem czy chciałabym zupelnego zerwania z nim
> kontaktu...
> z jednej strony nie potrafiłabym tera byc jedynie jego koleznką, ale z drugiej
> nie potrafiłabym tez zupełnie wyrzucic go ze swojego zycia :/
>
> pozdrawiam:)
>
Mysle ze masz 2 wyjscia, albo zakonczyc wasza nzajomosc, albo drugie:
dac sobie/wam szanse. Tzn nie pytaj go czy chce byc z Toba (ogolnie
faceci nie lubia nacisku). Tylko poprostu badz/badzcie. Rozmawiajcie,
spotykajcie sie tak luzno bez zadnych zobowiazan, zadnych naciskow.
Sprobojcie byc narazie przyjaciolmi, a jezeli ma sie z tego urodzic
milosc to samo w praniu wyjdzie. On musi sie poczuc przy Tobie luzno,
bedzie widzial jaka dobra z ciebie przypsiola i wtedy jest nadzieje ze
mu cosik zaswita. Decyzja nalezy do Ciebie, czy bedziesz chciala byc
cierpliwa, poczekac az sie sprawy potocza, czy stwierdzisz ze tak nie
potrafisz i papa.
Stokrotka
|