Data: 2002-06-03 14:36:51
Temat: Re: czy to normalne?
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
wszystko musi byc tak jak mama chce i nie
> ma gadania; probojemy z tata sie tym nie przejmowac, ale gdy widzimy jej
> obrazona mine to normalnie diabli nas biora i czasami, ktores z nas
> wybucha - wtedy mamusia z placzem leci do sypialni i beczy - co owocuje
tym
> ze osoba "winna" musi ja przepraszac;
Okropny kalsyczny przypadek szantażu emocjonalnego..wrrrrrrr....mamy w
rodzinie podobny przypadek :(
Taka osoba "testuje czy sie ją kocha" wymyślając kolejne "zadania". Kiedy je
spełniasz - znaczy że (wg niej) kochasz. Odmowa natomiast jest dla niej
oznaką odrzucenia.
Taka osoba potrafi zranić, nie liczyć się z czyimiś potrzebami, planami,
rozkładem dnia itp. - znów na tej samej zasadzie - sparawdza, ile wytrzymasz
w imię miłości i zobowiązania ( "w końcu to matka").
U nas wygląda to tak, że dzieci (dorosłe) tej pani wykonują swoje "obowiązki
potomstwa" ale miłości w tym mało...raczej odpowiedzialność. Ale nie
spełniają wszystkich zachcianek, bo niektóre są naprawdę niedorzeczne.
Wpędzanie w poczucie winy to też ograny chwyt takiej szantażystki:
"zobaczcie, jak mi przykro, jak ja cierpię, a Wy tacy nieczuli".
Nie sprzątaj - chyba, że sama chcesz pomóc w ciężkich generalnych
porządkach, np. przed świętami.
Ola
|