Tylko pojawia sie kolejny problem...musiałby w takiej klinice uzależnień
trafić na bardzo inteligentną osobą, inaczej będzie atakował (oczywiście sam
wie najwiętej o uzależnieniu).
I gdzie tu szukać takiej...

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:gap0bb$16o$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Gdy przesadzi z alkoholem i nie ma mnie z nim,
>
> Czyli gosc sie nie leczy? No to kicha - bylo zarzadac realnego leczenia
> (najlepiej AA) przy pierwszym nieudanym rozstaniu, jeszcze mozesz to
> zrobic (o ile oczywsicie chcesz, ale teraz bylby dobry moment: albo-albo).
> A jak nie zechce to jego wybor - niech sam idzie w bagno...