Data: 2004-11-09 15:11:45
Temat: Re: czy to oryginal?
Od: "Margaret" <z...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MagdaK." <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cmqmb5$3gn$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Dzieki za odpowiedz. Szczerze mowiac tez tak sadzilam, jednak ludzac sie
> zapytalam a Ty potwierdzilas moja czujnosc. Ach jakby bylo przyjemnie za
60
> dych nabyc oryginal:)
> Pozdrawiam
> Magda
>
(wycinaj odpowiednio cytaty:) i zostawiaj wrotke tylko osoby, na ktorej post
odpowiadasz.
A co do oryginalow za 60zł, zdarzaja sie..tyle, ze nie w ilosciach
hurtowych, sprzedawanych po sztuk 100:). Sa to tak zwane"okazje" i jest to
to , co w allegro lubie najbardziej. Sa bowiem sytuacje, w ktorych ktos
zostaje obdarowany zapachem, ktory mu nie odpowiada..itp. W ten sposob
kupilam wylicytowana Stara Manie Armaniego- za 66zł (30ml), kenzo ca sent
beau z serii limitowanej , tez za 66zł, hot couture edp 60ml(ze 100ml)-za
56zł..wszystko to byly oryginaly. I zapach i opakowanie-zgadzaly sie.
Czasami mozna tez dorwac niedostepne juz perfumy jak np kenzo le tigre,
tocade rochas (tez u nas juz niedostepne) itp..zadna z osob sprzedajacych
jednak nie pisze, ze sa "orginalnie zapakowane";), ani nie ma hurtowni, sa
to pojedyncze sztuki. A, przypomnialo mi sie:), jeszcez Fabourg 24 50ml
mozna bylo dorwac za 89zł, komus bardzo zalezało na pieniadzach, a zapach
ten nie jest popularny, wobec tego cena musialabyc odpowiednio niska, by
ktos zakupil (nawiasem mowiac,osoba, ktora go kupila, tuz po tym go
odsprzedawałą,juz drozej, co jednak potwierdza moja teze, ze zapach ten
latwy w odbiorze nie jest;fakt odsprzedawania oczywiscie, a nie zwiekszonej
ceny)
pzd:)
|