Użytkownik "jargus" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ar955f$17q$1@news.tpi.pl...
> Żona odeszła i od kilku dni wariuję ponieważ naprawdę ja kocham.
Powiedzcie
> czy ma sens zamkniecie się w 4 ścianach po tym jak pożuciła mnie dom ,
> wyjechała do USA i w tym miesiącu bierze ślub. Mówiła cały czas że nikogo
> nie ma a teściowa kłamie w żywe oczy ze nic takiego nie będzie miało
> miejsca. Powtórzę, kocham ja i nie wiem co robić....... :-(((((
> --

Zgadzam się z moim przedmówcą Sokratesem.

Ze swojej strony chciałbym dodać następujące tematy do przemyśleń w czasie
owego "zamknięcia się w czterech ścianach"

1. To nie Ty zostałeś zraniony tylko Twoje Ego. To ono ciągle czegoś
pragnie, to Ego ciągle czegoś brak. Pamiętaj nie jesteś swoim Ego! - ono
jest tylko częścią Ciebie i wcale nie najważniejszą

2. Dostałeś od życia (od żony) "ZAPAKOWANY PREZENT". zapakowany - ponieważ
nie wiesz dlaczego tak się stało, ponieważ dzisiaj cierpisz, prezent -
ponieważ kiedyś (prędzej lub później) zrozumiesz, że zmiana ta ma Ci coś
uświadomić (jakieś swoje blokady, problemy) i prowadzić Cię do
"pełniejszego" i szczęśliwszego życia.

3. Istnieją tylko dwa stosunki życia do nas samych zawarte w sentencji
"ŻYCIE NAS ALBO ROZPIESZCZA ALBO ROZWIJA" Dzisiaj Cię rozwija.

szczerze współczujący Puchaty