Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Relpp <n...@m...px>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: czy warto-update:)
Date: Wed, 24 Sep 2008 21:10:53 +0000 (UTC)
Organization: Relpp
Lines: 44
Message-ID: <gbeact$213$1@news.onet.pl>
References: <gatoqb$4nf$1@inews.gazeta.pl> <gbdj43$slb$1@inews.gazeta.pl>
<xp595r9mjo6w$.1sj8okqy1vq2d$.dlg@40tude.net> <gbdlb4$rr8$1@news.onet.pl>
<gbdlc4$s9k$1@news.onet.pl> <gbdvcv$sfm$2@news.onet.pl>
<1krumuxbyvb66.nvh2omgndyjn$.dlg@40tude.net> <gbe42c$bb8$3@news.onet.pl>
<jdflfxxp5gj7$.1wbi9dyp7e7ua$.dlg@40tude.net> <gbe6p5$dp6$4@news.onet.pl>
<1...@4...net> <gbe85p$qpk$1@news.onet.pl>
<13dqnz998nzes.gmjzopt1ewe3$.dlg@40tude.net>
Reply-To: n...@m...dd
NNTP-Posting-Host: 77.253.226.17
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1222290653 2083 77.253.226.17 (24 Sep 2008 21:10:53 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 24 Sep 2008 21:10:53 +0000 (UTC)
X-Sender: yatjpYpB2L8Fab7zDPOKcogWGtaagH7MbhaHCzOoZ60=
User-Agent: slrn/0.9.8.1pl1 (Linux)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:420943
Ukryj nagłówki
Dnia 24.09.2008 Ikselka <i...@g...pl> napisał/a:
>> Raczej nie robię, ale już za młodu mnie mocno badali bo mamusia
>> marudziła że synek chudy. ;)
> Dobrze dobrze, organizm szybko się zmienia. Zrób sobie te badania w
> kierunku nadczynności, zwłaszcza jeśli np. potrzebujesz bardzo mało snu.
Potrzebuję normalnie, śpię mało. Zwykle wynika to z chęci nadrobienia
jakiś spraw. Mam nadzieję niedługo się bardziej ustabilizować.
> Mój teśc jako młody, 30-letni człowiek, był bardzo chudy, spał po 4 godziny
> na dobę (i to z trudem - wiecej za nic nie mógł wyleżeć), pracował na 4
> etatach i... kiedy mu siadło wreszcie serce, to się wszystko okazało: miał
> nadczynność tarczycy. Wyleczyli go i potem już był normalny :-)
Hm. W sumie mój tata nie bardzo może spać. Może nie żeby 4h ale więcej
niż 6 to chyba nie sypia.
>> Widzisz... wy tu mówicie żeby jak tłuszcze to pod żadnym pozorem
>> węglowodanów. Ja nie dość że jem normalnie to jeszcze jak przewiduję
>> wysiłek fizyczny dorzucam sobie sobie jakąś dawkę glukozy żeby ona mi
>> się spaliła a nie to co zjadłem...
> Nie wiem, co uważasz za "normalne" jedzenie. Se zrób porządną jajecznicę na
> boczku na to śniadanie i słodkie kakao, a nie wciągaj glukozy.
Glukozy nie traktuję jako jedzenie, to tylko taki dodatek energetyczny.
Z jej powodu nie zmniejszam normalnych posiłków.
>> Ojno... wiem... ale łatwo mówić. Już ładne parę lat próbuję. ;)
>> To tak żeby była równowaga dla problemów z chudnięciem.
> Tylko że Ty w późniejszym wieku nie będziesz miał raczej kłopotów z
> nadmierną tuszą, po prostu znormalniejesz, "wyrośniesz" po prostu z tej
> chudości i w ogóle kiedy się ożenisz, to sam zobaczysz, że "zgrubniesz" -
> będzie miało na to wpływ np. uregulowane życie płciowe (nie żebym wnikała w
> twoją sytuację obecną w tym względzie - tak piszę na wszelki wypadek, żebyś
> wiedział, bo to prawda). Będziesz także prowadził bardziej regularny tryb
> życia - np. rytm posiłków bardziej ustalony potrafi baaaardzo dużo zmienić.
> Więc w sumie to się az tak nie martw - o ile nie masz tej nadczynności, to
> kiedyś Twoja chudość minie "sama".
Ja tam się specjalnie nie zamartwiam. Tak tylko przy okazji wątku o
chudnięciu pokazuję drugą stronę medalu. :)
--
Relpp
|