Data: 2008-07-31 03:33:07
Temat: Re: czy wiara w zbawienie jest egocentryzmem?
Od: Yyy <y...@m...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka <i...@g...pl> wrote in
news:1nh45ql7t6aod$.184rhh7dehl8a$.dlg@40tude.net:
>> czyli owe stadko jest dla ciebie tamponem na wszelkie niepokoje
>> egzystencjalne
>
> Nie. Daje mi potwierdzenie, ze sa inni, którzy mysla podobnie.
czytaj: nie beda cie krytykowac
towarzystwo wzajemnej adoracji? ;>
zreszta co sie w kosciolach takiego znaczacego robi?
daje sie na tace i w zamian mozna sobie troche pospiewac - bez wzgledu na
poziom uzdolnien wlasnych - taki klub KARAOKE ;>
>> lepiej popielic ogrodek zamiast pielic np. chwasty w naszym
>> spoleczenstwie
>
> Pielę te chwasty sposobami, jakie mi sa dane: glosuję na tych, których
> uznaję, nie oszukuję, nie klamię,
wierze bo musze ;>
> glosno potępiajac innych za takie czyny.
no to akurat to widac tutaj az za dobrze ;>
> Daję przyklad. A przede wszystkim - zajmuję się tym, czym
> powinnam. Czyli: wychowuję wlasciwie WLASNE dzieci. Dzieci innych mnie
> JUZ nie interesuja
"if you tolerate this then your children will be next"
> - kiedy bylo trzeba, walczylam i o te obce. Jednak nie
> sposób wkraczac ludziom w ich sposoby zalatwiania spraw,
lepiej pozostawic to tym zlym ludziom (zeby tak wlasnie wkraczali)
> w tym w
> wychowywanie dzieci - a dzieci to wlasnie przyszlosc spoleczeństwa.
albo zguba - jesli beda mialy gowno w glowach
> Gdyby kazdy robil wlasciwie tylko to, o czym piszę, nie byloby z czym
> walczyc, czego pielic.
ale jest inaczej, jeszcze tego nie zauwazylas?
i SAMO NIC sie nie zmieni, a raczej pogorszy sie
> Nie mam zamiaru robic czegokolwiek za innych.
czyli umywasz rece
tak wygodniej
--
Y?
|