Temat trudny, znam to bo sama choruje, epi.. mam już od dzieciństwa.
Wynik EEG może zależeć od wielu czynników np.zmęczenie, zdenerwowanie,
osłabienie, przeziębienie.
EEG to tylko opis fragmentaryczny nie przesądza o wszystkim.
Proponowałabym powtórzyć badanie zanim sięgnie się po leki, to ostatecznie.
Zażywanie tego typu leków wyklucza jazdę samochodem, one spowalniają
reakcje.
Pozdrawiam.
Luisa
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:z3nlmo2tfef6.dlg@always.coca.cola...
> On Thu, 4 Aug 2005 20:00:53 +0200, ruua wrote:
>
>> ponodc pacjent w dziecinstwie mial padaczke skroniowa, nabyta urazowo
>> przy
>> narodzinach. [...]
>> w wieku doroslym, gdy pacjenta objelam swoimi skrzydlami opieki
>> (niewielka
>> pociecha, bo ja laik), co jakis czas bylo robione eeg, ktore wychodzilo
>> calkowicie w normie. ostatnie eeg jest takie i wpadlam w panike:
> [...]
>> wniosek: zapis o niewielkich zmianach patologicznych uogolnionych,
>> wystepujacych sporadycznie. zwraca uwage sennosc w czasie badania.
>> poprzednio (1999 i 2003 r.) badania byly prawidlowe - wskazana kontrola
>> za 3
>> mce."
>>
>> czy z takim wynikiem mozna bezpiecznie prowadzic samochod? dodam jeszcze
>> raz, ze nic niepokojacego pacjent nie odczuwa. neurolog mowi (nie widzial
>> jeszcze tego wyniku), ze jedyne co mozna to tylko badanie eeg i ew.
>> leki -
>> zadne inne badanie. a leki - wykluczaja jazde samochodem. niemoc jazdy
>> samochodem=utrata pracy. pacjent sie o to najbardziej boi, ja sie boje o
>> jego zdrowie:(
>
> Sytuacja jest bez wątpienia trudna. Z jednej strony - jeśli nie ma
> napadów, to nie ma padaczki, a jeśli chory nie miał napadów od
> conajmniej 3 lat (a z maila wnioskuję, że tak jest), to nawet jeśli
> była, to jest "wyleczona", a z drugiej - neurolog mówi to co mówi.
>
> Jedyne co mogę poradzić, to poradzenie się innego neurologa.
>
> m.
> --
> Pozdrawiam,
> Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
> Tylko uogólnienia mogą tworzyć naukę, nie pojedyńcze fakty.
> /Claude Bernard/