Data: 2002-02-06 08:22:28
Temat: Re: dajcie się wyżalić...[bardzo długie i smętne]
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Zawadzki" <p...@s...pl> napisał w
wiadomości news:a3qnie$7on$1@news.tpi.pl...
> [...]
> Dlaczego o tym nie porozmawiasz ze swoim TŻ? Ale tak bez
owijania w
> bawełnę, wprost, jak to robisz np. z kolegami w pracy czy z
przyjaciółką,
> [...]
Rozmawiałam! Jak się okazało, nawet skutecznie, tylko skutek był
cokolwiek odroczony w czasie, a ja narwana jestem. Swoją drogą
nie ma to jak konieczność usystematyzowania myśli przy pisaniu:
doszłam do wniosku, że chyba w ogóle na głowę upadłam :) W domu
leży kawa, lody i jakieś pakowane ciacha, które mogą spokojnie
przetrwac do niedzieli, więc jeżeli nawet dziś ktoś wpadnie, to
dostanie herbatniczka i zaproszenie na niedzielę.
Pozdrawiam
Hanka z opóźnionym zapłonem
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl
|