Data: 2001-06-21 20:26:27
Temat: Re: datura
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9gtgu4$qbq$...@h...iupui.edu...
> Tak na marginesie, dziedzierzawa to rzeczownik
ż IV, CMs. ~wie, lm D. ~aw.
> Wydawalo mi sie, ze to "ta" bielun
TEN=m I
> "jaka?" dziedzierzawa. Ale wlasnie spotkalem sie
> z dopelniaczem w formie "bielunia dziedzierzawy",
> co sugeruje, ze to "ten" bielun, a "dziedzierzawa"
> to tez rzeczownik i to rodzaju meskiego.
Żeńskiego jw. [inaczej by było dziedzierzawu czyli bieluni dziędzierzawu]
I skad taka
> dziwna dziedzierzawa nazwa? Radosna tworczosc
> pijanych biologow?
Trafiłeś w sedno, tak te nazwy powstają, szczególnie na letnich
praktykach.
Pozdrowienia, Jerzy
|