Data: 2004-04-07 23:50:11
Temat: Re: de Mello - kropka nad i
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski:
> Rewelacje dM - jak to nazywasz, nie mają na celu "przekabacenia" z
> jednej ideologi/modelu na inny bo niby lepszy. One poprostu pokazują
> że to co my traktujemy jako rzeczywistość - są to tylko bardziej lub
> mniej udane modeliki.
Problem tu polega na tym ze dM stara sie udoskonalac te "modeliki"
w oparciu o wlasny model, ktory uwaza za ~wzorcowy.
> ... Nie widzę u dM wciskania mi jakiegoś innego modela w miejsce
> starego - nie o to chodzi. Jest tam pokazany dla przykładu wąziuteńki
> zbiór modelików funkcjonujących w naszej głowie, a które my uznajemy
> za obiektywną rzeczywistośc.
Prawdopodobnie zatem model reklamowany przez dM jest bardzo
kompatybilny mentalnie z celami jakie starasz sie realizowac. ;)
> Dlaczego ludzie róznią się od siebie ? Bo w łepetynce każdego,
> funkcjonuje zupełnie inny modelik rzeczywistości.
Nie, nie dlatego. :)
Sposob pozycjonowania siebie w rzeczywistosci, niezaleznie od
modelu rzeczywistosci jaki przyjmuja jednostki, jest rozny gdyz
wynika z roznych _klas_ celow jakie staraja sie osiagnac. ;)
Dla przykladu: istnieja zarowno katolicy, ateisci czy np swiadkowie
Jechowy ktorym 'zgrubnie' chodzi niemal dokladnie o to samo co
mnie (istotna zbieznosc celow) i w tym sensie nie roznimy sie miedzy
soba w sposob zasadniczy (co do klasy), choc kazdy z nas wykorzystuje
~zupelnie rozne modele rzeczywistosci. Natomiast zgadzam sie
ze np z zadeklarowanymi buddystami czy propagatorami 'nauk' dM
najprawdopodobniej jest juz zupelnie 'inaczej' tzn odmienny model
rzeczywistosci laczy sie z odmiennoscia co do _klasy_ celow,
ale to nie jest bezwzgledny wyznacznik "innosci".
Z uwagi na zbieznosc takiej 'innosci' z modelem para-dM-lowskim
model ten jest interesujacy poniekad dla mnie. ;)
> Zielone, piwny to mam oddech wieczorem :)
Acha! No dobra. Dzieki.
Ciagle mi sie zielony z piwnym 'myli'. :)
"... zielone - szalone ..." - z ~madrosci ludowych. ;)
--
Czarek
|