Data: 2006-07-21 10:40:22
Temat: Re: dekoloryzacja
Od: "Hetan" <h...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
Na początek - jestem nowa, witam wszystkich.
a teraz już na temat ;)
rok temu chciałam rozjaśnić. czarne - farbowane na czarno (zaczęłam siwieć już w
podstawówce, teraz mam dużo siwych włosów) prawie do pasa. Wszyscy mówili, że
się nie da. Fryzjer za fryzjerem mnie spławiał. W końcu się wkurzyłam i
postanowiłam zrobić sama. Skróciłam do półdługich i zdekoloryzowałam na raz.
Zafarbowałam na ciemnorudy.
Nie jest źle. Wyszło prawie równo, teraz farbuję bez dekoloryzacji (niestety
odrosty co 2 tygodnie), co jakieś 2 m-ce - całe włosy.
Ogólnie: są trochę zniszczone. Fryzjerka, kiedy mnie zobaczyła, powiedziała, że
nie spodziewała się, że tak mało na tym ucierpią. Nie oszczędzam na odżywkach i
docelowo to, co było rozjaśniane chcę ściąć. Męczy mnie trochę częstotliwość
farbowania, ale o niebo lepiej czuję się z takim kolorem.
W przypadku brązu będzie pewnie łatwiej: tu jasne pasemka nie będą wyglądały
bardzo sztucznie.
Życzę powodzenia i radości z nowej fruzurki :)
Ewa
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|