Użytkownik <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b95emd$1oj$...@a...news.tpi.pl...
>
> Imo też Philips, Braun ma pęsetki, a Philips dyski i wydaje mi się, że
> te dyski są skuteczniejsze. O zasadzie działania dysków i pęsetek
> mozna sobie poczytać u producenta, bo ja się nie podejmuję wyjaśniać
> :-))
> Pozdr.
> Ula
>

To ja sie podejmę. Otóż nie ma różnicy czy to sa pęsętki czy dyski. Jakość
usuwania włosów jest taka sama.
Philipsa polecam bardziej ze względu a jakośc nasadek masujących. W Braunie
to jest prowizorka.
poza tym philips sprzedaje sie naokragło - bo tak polecam:) - i nie słysze
od klientek negatywnych opinii.
Ja równiez posiadam Philipsa, tylko bez nasadek masujących, bez golarki
niestety. Ale takim mnie obdarowano.
Polecam model z golarką. Pod pachami i okolice bikinii mozna ogolić za
jednym zamachem. Jedno urzadzenie a kompleksowe. Cena wysoka bo 319 zł.
Brauna podobnie bo 299 zł.
Myślę, że warto.

Pozdrawiam
Anka