Data: 2005-04-09 18:46:07
Temat: Re: depilator
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 9 Apr 2005 20:33:00 +0200, in pl.rec.uroda "Agat"
<agata-agat(WYTNIJTO)@wp.pl> wrote in
<d397dq$m32$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>Do tej pory usuwałam włoski golarką, lecz niedawno się zepsuła. W związku z
>tym zastanawiałam się czy dobrym wyjściem byłby depilator. Słyszałam jednak,
>że włoski mogą wrastać. Jak to jest? A poza tym jaki depilator byście
>polecały?
co do depilatora, to zdania są podzielone - są fanki nakładek
(masujących, chłodzących). ja do nich nie należę, ale mam wysoki próg
bólu i bez wysiłku depiluję nogi czy pachy normalnym Philipsem (sprzed
chyba 10 lat, a wciąż na chodzie).
lekarstwem na wrastające włoski jest częste peelingowanie skóry - o
ile nie ma podrażnień. najlepiej jest zrobić porządny peeling
wyskubanych miejsc w dzień po depilacji, a potem używać lekko
peelingującego żelu do mycia, nie zapominając o regularnym peelingu.
to są rady z mojego punktu widzenia, skuteczne przy mojej skórze -
niewrażliwej. z drugiej strony, jak ktoś ma wrażliwą skórę, to pewnie
w ogóle nie ma co się brać za depilator, bo podrażnienie będzie się
trzymać dłużej niż efekt gładkiej skóry.
amg
|