Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.t
pi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Bluzgacz" <b...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: depresja??
Date: Sun, 26 Sep 2004 02:53:18 +0200
Organization: netHack
Lines: 46
Message-ID: <cj547s$ane$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <cj1egu$3gk$1@korweta.task.gda.pl>
Reply-To: "Bluzgacz" <bluzgacz(at)gazeta(dot)pl>
NNTP-Posting-Host: bce70.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1096160316 10990 83.27.220.70 (26 Sep 2004 00:58:36 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 26 Sep 2004 00:58:36 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:289026
Ukryj nagłówki
"Aleksandra_23" <zum(spam)@softel.elblag.pl> wrote in message
news:cj1egu$3gk$1@korweta.task.gda.pl...
> Nienawidzić siebie, swojego odbicia w lustrze, czuć wstręt do swojego
> ciała... Niechęć do wstawania z łóżka. Pragnienie ukrycia się w mysiej
> dziurze. Bo wszystko jest nie tak, jak miało być. Bo samemu się jest nie
> takim, jakim miało się być. Gorszym, Głupszym, brzydszym, nieciekawym...
> Mieć za sobą próbę samobójczą. Mieć poranione ręce od cięcia się żyletkami
> (tak, to chwilowo pomaga). dość życia. Dość wiecznego strachu, co będzie
> jutro, co będzie za godzinę. Dość dręczenia innych. Dość własnego
lenistwa,
> dość tego, że wyjście z domu to taki problem. Nie pomaga wolontariat, nie
> pomaga związek, nie pomagają przyjaciele, zwierzęta, nic. Co to jest?
> Depresja? I co dalej????
Z czego to wynika?
Po prostu wstajesz rano i co?
Wszystko tak wyglada? Przeciez nie musi.
Wiem, zapewne latwo mi mowic, ale pomysl inaczej.
Skoro nie pomagaja inni, zwiazek, zwierzeta to tylko mozesz sobie pomoc
sobie TY.
Inni z tej grupy zaleca Ci terapeute, goscia z tych, ktorych widujesz raz na
jakis czas od 15:30 do 16:30 i maja pomoc w tym co Ci dolega.
Wspomniany osobnik z pewnoscia przepisze Ci jakies piguly i od tego momentu
stana sie one Twoim najlepszym przyjacielem, skladnikiem tego co krazy w
Twoich zylach.
Moze to jest jakies wyjscie, ale powiem szczerze: musisz poradzic sobie
sama, zmienic myslenie, podejscie a moze nawet ludzi ktorymi sie otaczasz.
Nie ma - powtarzam: NIE MA sytuacji bez wyjscia. Nie ma takze takiego stanu
z ktorego nie da sie wyjsc na prosta. To tylko kwestia pierdolonego
podejscia, co wymaga miesiecy lub lat a efekty przychodza powoli. Zadnego
uzalania sie nad soba! Jestem pewien, ze Twoi znajomi, lacznie z chlopakiem
nie oceniaja Cie jaka jestes osoba, tylko uzalaja sie nad Toba,
najprawdopodobniej za Twoimi plecami, bo nie chca byc niegrzeczni -
nieszczerzy skurwiele. Potrzebujesz kogos kto Cie opierdoli, a nie
poglaszcze - przynajmniej nie teraz. W Twojej sytuacji najblizsze otoczenie
powinny stanowic osoby z silnym charakterem, bo tylko takich CI trzeba...
PRAWDZIWI PRZYJACIELE
--
Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html
|