Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: trurl <t...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: depresja??
Date: Sun, 26 Sep 2004 11:18:12 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 30
Message-ID: <cj61jf$rtp$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <cj1egu$3gk$1@korweta.task.gda.pl> <cj547s$ane$1@nemesis.news.tpi.pl>
Reply-To: t...@o...pl
NNTP-Posting-Host: azr234.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1096190384 28601 83.27.155.234 (26 Sep 2004 09:19:44
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 26 Sep 2004 09:19:44 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; PL; rv:1.6b) Gecko/20031205
Thunderbird/0.4
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <cj547s$ane$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:289053
Ukryj nagłówki
Użytkownik Bluzgacz napisał:
>
> Z czego to wynika?
> Po prostu wstajesz rano i co?
> Wszystko tak wyglada? Przeciez nie musi.
> Wiem, zapewne latwo mi mowic, ale pomysl inaczej.
> Skoro nie pomagaja inni, zwiazek, zwierzeta to tylko mozesz sobie pomoc
> sobie TY.
> Inni z tej grupy zaleca Ci terapeute, goscia z tych, ktorych widujesz raz na
> jakis czas od 15:30 do 16:30 i maja pomoc w tym co Ci dolega.
> Wspomniany osobnik z pewnoscia przepisze Ci jakies piguly i od tego momentu
> stana sie one Twoim najlepszym przyjacielem, skladnikiem tego co krazy w
> Twoich zylach.
> Moze to jest jakies wyjscie, ale powiem szczerze: musisz poradzic sobie
> sama, zmienic myslenie, podejscie a moze nawet ludzi ktorymi sie otaczasz.
> Nie ma - powtarzam: NIE MA sytuacji bez wyjscia. Nie ma takze takiego stanu
> z ktorego nie da sie wyjsc na prosta. To tylko kwestia pierdolonego
> podejscia, co wymaga miesiecy lub lat a efekty przychodza powoli. Zadnego
> uzalania sie nad soba! Jestem pewien, ze Twoi znajomi, lacznie z chlopakiem
> nie oceniaja Cie jaka jestes osoba, tylko uzalaja sie nad Toba,
> najprawdopodobniej za Twoimi plecami, bo nie chca byc niegrzeczni -
> nieszczerzy skurwiele. Potrzebujesz kogos kto Cie opierdoli, a nie
> poglaszcze - przynajmniej nie teraz. W Twojej sytuacji najblizsze otoczenie
> powinny stanowic osoby z silnym charakterem, bo tylko takich CI trzeba...
> PRAWDZIWI PRZYJACIELE
OK, ale jak w takim razie wyjść na prostą jeśli z reguły otoczenie jest
"toksyczne"? Do prawdziwej samodzielnej zmiany potrzebna jest
niesamowita determinacja. Skąd wziąć w sobie siłę?
|