« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-29 22:38:31
Temat: depresja i wszystko narazNie wiem juz gdzie sie z tym zglosic...
Mam stwierdzona depresje.. to niewiele mi daje poza tym, ze gdzies mam
zapisane w papierach,ze jestem uposledzona psychicznie:)
moj stan psychiczny jest fatalny, ale nie tylko on. zle ze mna tez
fizycznie, mam zaburzenia zolodkowe, do tego bardzo czesto slabne,
spalabym caly dzien. wyniki mam zadziwiajaco dobre, a zelazo bardzo duzo, az
niebezpiecznie (podobno) ponad norme. Odwiedzilam wszystkich lekarzy,
ktorych sie dalo.
nikt nic nie radzi, wszyscy odsylaja dalej,albo sie pukaja w czolo... a ja
czuje, ze ze mna gorzej z dnia na dzien. psychika wykonczona, czuje,
ze moje cialo tez ma dosc. co ja moge zrobic?? naprawde nie wiem, do kogo
sie zwrocic o pomoc. do tego potworne migreny,
na ktore praktycznie nic nie dziala... a zaczynam drugi kierunek studiow,
przede mna ciezka praca. jak ja dam rade z tym wszystkim...??
moze Wy macie jakis pomysl..
dzieki
pozdrawiam,
Aleksandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-09-30 11:38:28
Temat: Re: depresja i wszystko naraz
>moze Wy macie jakis pomysl..
najpierw .. jakies wakacje od wszystkiego.. a jak nie pomoze to do
specjalisty (psycholog/psychiatra)
CanoE
_______________________________
www.ap.end.pl (mirror: http://www.aphoto.abc.pl)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-09-30 11:49:05
Temat: Re: depresja i wszystko naraz
Uzytkownik "CanoE" <c...@n...lubie.spamu.org> napisal w wiadomosci
news:7vrnl010rvotno12h6i1r883s0bcg9lmkd@4ax.com...
>
> >moze Wy macie jakis pomysl..
>
> najpierw .. jakies wakacje od wszystkiego.. a jak nie pomoze to do
> specjalisty (psycholog/psychiatra)
Antybiotyk Prozac. Najlepszy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-09-30 12:59:35
Temat: Re: depresja i wszystko narazMyśle że Twoje dolegliwości są nierozerwalnie związane ze stanem
psychicznym. Więc zamiast odwiedzać specjalistów, zgłoś sie do poradni
zdrowia psychicznego, najlepiej abyś róznocześnie była pod opieką psychiatry
i psychologa - to naprawde pomaga. Trzymaj sie
Pozdrawiam
--
//
Ania
//
Zobacz: www.barbasz.republika.pl
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-09-30 14:22:59
Temat: Re: depresja i wszystko narazDziekuje Wam...
ja bylam juz chyba u 5 psychiatrow.
kazdy to samo "taka mloda, ladna i ma problemy?" dostawalam "na odwal sie"
leki, potem, jak przychodzilam na kontrole, odstawiali mi.
jeden stwierdzil, ze "po oczach widzi,ze jestem zdrowa". teraz nie biore
nic. nie mam zaufania do psychiatrow... chodzilam do poradni, moze
powinnam po prostu isc prywatnie..?? ale nie naleze do bogatych studentow:/
chodzilam przez okolo 7 miesiecy do psychologa na terapie... pomoglo o tyle,
ze odkad chodze,nie mialam drugiej proby samobojczej,
ale szczerze mowiac,jestem pewna,ze to raczej zasluga mojego chlopaka niz
psycholozki...
dzis sie czuje lepiej,chce szukac dla siebie pomocy,ale jutro znow moge ciac
sobie rece, mam schowane leki nasenne,wiem, gdzie sa innego rodzaju
tabletki, ktore
moga pomoc mi przeniesc sie w inna przestrzen.. teraz sie o siebie boje...
nie wiem,co robic.. do tego znow sie fatalnie fizycznie czuje, straszne
zaburzenia zoladkowe, migrena, to moze miec zwiazek??
dzieki!!
Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-09-30 16:30:15
Temat: Re: depresja i wszystko narazOn Thu, 30 Sep 2004 13:49:05 +0200, Rafal wrote:
>> najpierw .. jakies wakacje od wszystkiego.. a jak nie pomoze to do
>> specjalisty (psycholog/psychiatra)
> Antybiotyk Prozac. Najlepszy...
Bardzo proszę o rozwinięcie tej myśli. Zwłaszcza na temat tego na jakie
bakterie działa Prozac i dlaczego jest najlepszy (zwłaszcza u chorych z
uszkodzoną wątrobą albo cukrzycą),
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at epic pl)
*Life is too complex for oral communication*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-09-30 16:33:10
Temat: Re: depresja i wszystko narazOn Thu, 30 Sep 2004 16:22:59 +0200, Aleksandra_23 wrote:
> [...] teraz sie o siebie boje...
> nie wiem,co robic.. do tego znow sie fatalnie fizycznie czuje, straszne
> zaburzenia zoladkowe, migrena, to moze miec zwiazek??
Oczywiście, że może. Na przykład zaburzenia lękowe mogą przybierać
postać dolegliwości somatycznych (czyli pojawia się coś, co kiedyś
określano mianem nerwicy narządowej).
W pełni popieram zalecenie opieki psychologa i psychiatry.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at epic pl)
*Life is too complex for oral communication*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-09-30 17:12:02
Temat: Re: depresja i wszystko narazOn Thu, 30 Sep 2004, Aleksandra_23 wrote:
> moga pomoc mi przeniesc sie w inna przestrzen.. teraz sie o siebie boje...
> nie wiem,co robic.. do tego znow sie fatalnie fizycznie czuje, straszne
> zaburzenia zoladkowe, migrena, to moze miec zwiazek??
problem jest w tym, ze czasami trzeba poszukac takiego psychiatry
czy psychologa, ktory bedzie odpowiadal Tobie. Nie znaczy to, ze tamci
sa zli ale moga nie odpowiadac Twoim potrzebom (a moga np. byc
swietni w kontakcie z innymi pacjentami). Mnie sie wydaje, ze nie
ma albo jest bardzo malo psychologow i psychiatrow, ktorych podejscie
bedzie sie sprawdzalo u 100% pacjentow, poniewaz jest to dyscyplina,
gdzie wiele zalezy od kontaktu z pacjentem i cechy indywidualne
lekarza odgrywaja wazna role. Jedni wiec beda cenic takiego
psychiatre, ktory na nich "pokrzyczy" bo takiego beda potrzebowali
inni takiego, co ich "poglaszcze po glowie". Musisz wiec takiego
znalezc, ktory bedzie pasowal do Twojej osobowosci i bedzie
przede wszystkim umial dotrzec do Ciebie. Nie jest to protse
i nie mozna sie dziwic, ze pieciu sie nie udalo. Moze po prostu
jestes "trudna, nietypowa" pacjentka????
P.
--
Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
http://renata.am.torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-09-30 17:38:48
Temat: Re: depresja i wszystko narazAleksandra_23 wrote:
(...)
> na ktore praktycznie nic nie dziala... a zaczynam drugi kierunek studiow,
> przede mna ciezka praca. jak ja dam rade z tym wszystkim...??
> moze Wy macie jakis pomysl..
A moze by tak jakis sport zaczac uprawiac? Moze by tak zamiast lazic
po lekarzach znalezc sobie hobby na powietrzu... np. rower? Chwila
wolna to siup na dwa kolka, na godzine, dwie, trzy za miasto... do
lasu, na bagna w bloto... zmachac sie, zmeczyc... odrazu bedzie lepiej
;) Nawet na studia mozesz dojezdzac rowerem :)
Pozdrawiam
Grzesiek
PS
Nie zartuje... jesli nie masz ograniczen fizycznych (jakies
schorzenia serca, kosci etc.) to moze Ci to pomoc :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-09-30 17:58:17
Temat: Re: depresja i wszystko narazOn Thu, 30 Sep 2004 19:38:48 +0200, Grzegorz Janczyk wrote:
> A moze by tak jakis sport zaczac uprawiac? [...]
Na temat roli aktywności fizycznej w leczeniu depresji publikuje się i
to na poważnie - chyba nikt nie posądza Cię o żarty.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at epic pl)
*Life is too complex for oral communication*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |