Data: 2004-02-20 11:32:29
Temat: Re: dieta :)
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wiedźma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c14n4c$nlj$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
, że ktoś nie może się oprzeć słodyczom i to
> kładzie jego dietę niskowęglowodanową (Atkinsa chyba)?
> Dla mnie wymówką jest zatykanie uszy na takie posty albo odpowiadanie w
> stylu- "pewnie źle stosujesz".
no ale jak nie może się oprzeć to źle stosuje , jesli nie potrafi lub nie
może dobrze stosowac to niech zmieni , proste prawda
> jeśli tylko pojawiają się u kogoś problemy, to odpowiedzią jest zarzut-
że
> może robił zbyt duże odstępstwa. Tylko pytanie, jakie odstępstwa są zbyt
> duże? Jeśli komus miałaby ta dieta służyć tylko przy trzymaniu się
> wszystkich proporcji co do grama, to IMHO lepiej przejśc na inną-
kuchnia to
> nie laboratorium, od takiego dokładnego ważenia obsesji można dostać na
> punkcie jedzenia i bardziej sobie zaszkodzić niż pomóc.
>
no właśnie przecież to kazdy sam ustala sobie to co włoży do garnka ,
jeśli chce przejść na jakąś diete która zakłada pewna precyzje a on jej
nie stosuje to kurcze dlaczego płacze ze nie działa ??? sa dwa wyjścia
albo zacząć mierzyć albo przestac , tymczasem wiekszość tych co im nie
wychodzi głośno płacze że coś jest do niczego jednocześnie brnąc w coraz
wieksze problemy , no powagi trochę
Slawek
|