« poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2007-03-13 19:57:41
Temat: Re: dieta cambridge
"Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> a écrit dans le message de
news: et6tm5$r4h$...@n...onet.pl...
zaatakowali go wenusjanie? ;PPP
>
> Czy to po tej Yerba Mate ma się takie odloty? Może chociaż ją ogranicz,
> co?
a moze od tej Yerbe Mate pomieszanej z intelo-dieta( ŕ la Januszek),
Januszka terroryzuja misie!?
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2007-03-13 20:42:20
Temat: Re: dieta cambridge [OT]
Użytkownik "Jurek dAq" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:et6s3a$qsp$4@inews.gazeta.pl...
>
> "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl> a écrit dans le
> message de news: et6c6a$kfa$...@n...news.tpi.pl...
>
>> Nie, nie... dieta Cambridge zżarła mi płuca
>
> a co tak zzarlo twoje pluca? glodowka?
Ogólne wycieńczenie organizmu :)
Teli - ledwo żywa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2007-03-13 20:45:29
Temat: Re: dieta cambridge [OT]
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> napisał w wiadomości
news:et6sgf$mpi$1@news.onet.pl...
>> To nie łatka tylko stwierdzenie faktu.
>
> FAKTU? Robiłaś może badania nad optymalnymi? (oczywiście naukowe) i wyszło
> Ci, że większość opty=PIS??? Pokaż wyniki.
> A jak nie masz, to nie wymyślaj takich bajeczek nazywając to bezpodstawnie
> faktami.
Czemu się tak obużyłaś - znów działa zasada nożyc?
Dopatrz się odrobiny ironii.
>>>>>> Teli - żona wegetarianina :)
>>>>>
>>>>> serdeczne wyrazy współczucia ;(
>>>>
>>>> z powodu?
>>>
>>> Pewnie masz co robić w kuchni... (?) wege ma apetyt... ;)
>>
>> Nie. Mąż nie je dużo i rzadko je w domu.
>
> Może dojada gdzie indziej(?)
On nie jest "optymalny" :P
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2007-03-13 20:47:42
Temat: Re: dieta cambridge [OT]
Użytkownik "Jurek dAq" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:et6s7f$rei$4@inews.gazeta.pl...
>
> "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl> a écrit dans le
> message de news: et6cvj$n86
>
>> Ja nawet wiem dlaczego. To tak jak z elektoratem Pis-u. Założę się, że
>> większa część zwolenników DO to właśnie ta grupa społeczna.
>
> to ma byc obrazlwie dla opty czy dla PIS-u ?
Obraźliwe? Dlaczego skoro wszyscy stoją po tej samej stronie barykady?
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2007-03-13 20:49:37
Temat: Re: dieta cambridge [OT]
Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:et6v99$mb1$2@atlantis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl> napisał
>> w
>> wiadomości news:et6e5f$e5g$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> Pozdrawiam
>>> Teli - półwegetarianka ;)
>>
> A co znaczy półwegetarianka?
"prawie" wegetarianka :P
>Dla mnie to jest "korytko"...:)))
Co masz na myśli? bo nie rozumiem - chodzi Ci o to, że jem wszystko???
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2007-03-13 21:01:23
Temat: Re: dieta cambridge [OT]
Użytkownik "księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl> napisał w
wiadomości news:et730f$4p1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:et6v99$mb1$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>> Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl> napisał
>>> w
>>> wiadomości news:et6e5f$e5g$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>> Pozdrawiam
>>>> Teli - półwegetarianka ;)
>>>
>> A co znaczy półwegetarianka?
>
> "prawie" wegetarianka :P
>
>>Dla mnie to jest "korytko"...:)))
>
> Co masz na myśli? bo nie rozumiem - chodzi Ci o to, że jem wszystko???
> Teli.
>
Jeżeli znasz dietę optymalną z książek, to powinnaś wiedzieć. jeżeli nie
znasz, to podpowiem, że "korytko", to jedzenie w 50% roślinek, a pozostałe
50% w mięsiwach, serach i jajkach. I jest to jedna z najgorszych diet.
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2007-03-13 21:02:14
Temat: Re: dieta cambridge [OT]księżniczka Telimena (gsk) pisze:
>>Dla mnie to jest "korytko"...:)))
>
> Co masz na myśli? bo nie rozumiem - chodzi Ci o to, że jem wszystko???
Swiat optymalnych jest prosty, mozna by rzec: czarno-bialy. Jest korytko
i korytkowcy, czyli ludzie jedzacy wszystko w duzych ilosciach i bez
zachowania proporcji; jest pastwisko i pastwiskowcy, czyli znienawidzeni
i pogardzani wegetarianie; jest wreszcie stol, a przy nim Ludzie (tak,
koniecznie z duzej litery, bo Czlowiekiem stajesz sie dopiero wtedy, gdy
zaczniesz sie "optymalnie" odzywiac, wczesniej jestes jedynie bydlem
ludzkim). Nie wymyslilem tego, niestety.
--
Wegetarianizm jest nieszczęściem. Nie ma co go krytykować. Trzeba go
zwalczać jak każde nieszczęście.
[Złota Księga Optycytatów]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2007-03-13 21:09:12
Temat: Re: dieta cambridge [OT]
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:et73ft$q8$1@inews.gazeta.pl...
> księżniczka Telimena (gsk) pisze:
>
>>>Dla mnie to jest "korytko"...:)))
>>
>> Co masz na myśli? bo nie rozumiem - chodzi Ci o to, że jem wszystko???
>
> Swiat optymalnych jest prosty, mozna by rzec: czarno-bialy. Jest korytko i
> korytkowcy, czyli ludzie jedzacy wszystko w duzych ilosciach i bez
> zachowania proporcji; jest pastwisko i pastwiskowcy, czyli znienawidzeni i
> pogardzani wegetarianie; jest wreszcie stol, a przy nim Ludzie (tak,
> koniecznie z duzej litery, bo Czlowiekiem stajesz sie dopiero wtedy, gdy
> zaczniesz sie "optymalnie" odzywiac, wczesniej jestes jedynie bydlem
> ludzkim). Nie wymyslilem tego, niestety.
I wtedy siedzisz przy tym stole, który widziałam na zdjęciu? Nie, dziękuję
wolę pastwisko :)
A swoją drogą nazwanie diety "optymalną" sugeruje niestety dokładnie to o
czym piszesz.
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2007-03-13 21:40:06
Temat: Re: dieta cambridge [OT]
Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:et75dd$kil$4@atlantis.news.tpi.pl...
>> "prawie" wegetarianka :P
>>
>>>Dla mnie to jest "korytko"...:)))
>>
>> Co masz na myśli? bo nie rozumiem - chodzi Ci o to, że jem wszystko???
>> Teli.
>>
> Jeżeli znasz dietę optymalną z książek, to powinnaś wiedzieć. jeżeli nie
> znasz, to podpowiem, że "korytko", to jedzenie w 50% roślinek, a pozostałe
> 50% w mięsiwach, serach i jajkach. I jest to jedna z najgorszych diet.
Cóż - it's my life :P
Chociaż ja raczej 70% warzywa, 30% reszta (w tym dużo ryb i "prawie" ryb).
:)
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2007-03-13 21:46:38
Temat: Re: dieta cambridge [OT]
Użytkownik "księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl> napisał w
wiadomości news:et75ou$lva$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:et75dd$kil$4@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>> "prawie" wegetarianka :P
>>>
>>>>Dla mnie to jest "korytko"...:)))
>>>
>>> Co masz na myśli? bo nie rozumiem - chodzi Ci o to, że jem wszystko???
>>> Teli.
>>>
>> Jeżeli znasz dietę optymalną z książek, to powinnaś wiedzieć. jeżeli nie
>> znasz, to podpowiem, że "korytko", to jedzenie w 50% roślinek, a
>> pozostałe 50% w mięsiwach, serach i jajkach. I jest to jedna z
>> najgorszych diet.
>
> Cóż - it's my life :P
> Chociaż ja raczej 70% warzywa, 30% reszta (w tym dużo ryb i "prawie" ryb).
> :)
Może i zdrowa dieta, trzeba by poprzeliczać wartości BTW. Chociaż obawiam
się o te 70% jarzyn...:))) Jarzyny to woda, bo białka malutko, tłuszczu nie
mają, cukrowców też mało...
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |