| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2004-07-13 08:31:31
Temat: Re: dieta makrobiotyczna
> Dzieki za informacje, spróbuje dotrzec jakoś do tej książki.
> pozdrawiam
> Ata
nie ma co probowac - www.merlin.com.pl - wpisz Małachow i pojawia Ci sie
5 pozycji w cenie 30,5 zl
wogole to postaraj sie dostac do czytelnii jakiejs Akademii Medycznej
czy wydzialu Odzywiania Czlowieka i tam sprawdzaj tego typu ksiazki
pozd
WiRAHA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2004-07-13 09:07:09
Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Użytkownik "WiRAHA" <w...@a...net> napisał w wiadomości
news:cd06fu$10ud$1@mamut1.aster.pl...
> nie ma co probowac - www.merlin.com.pl - wpisz Małachow i pojawia Ci sie
> 5 pozycji w cenie 30,5 zl
>
> wogole to postaraj sie dostac do czytelnii jakiejs Akademii Medycznej
> czy wydzialu Odzywiania Czlowieka i tam sprawdzaj tego typu ksiazki
dzien dobry
dzieki za kolejna wskazowke :))
ksiązka już do mnie jedzie ( mam nadzieje)
miłego dnia zycze i pozdrawiam
Ata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2004-07-13 09:07:18
Temat: Re: dieta makrobiotycznaUżytkownik "WiRAHA" <w...@a...net> napisał w wiadomości
> wogole to postaraj sie dostac do czytelnii jakiejs Akademii Medycznej
> czy wydzialu Odzywiania Czlowieka i tam sprawdzaj tego typu ksiazki
>
Nie wiem czy na AM będzie ta książka, bo przedstawia ona medycynę raczej
niekonwencjonalną, tzn. opierającą się nie na ładowaniu chemii w człowieka,
a czerpiąca ze zdobyczy starozytnych systemów medycznych (np. ajurweda)
popartych najnowszymi badaniami. Współczesna medycyna nie traktuje np.
lewatywy jako dobry środek na polepszenie zdrowia, a Małachow opisuje
dokładnie czemu oczyszczenie jelita grubego daje poprawę odporności i
wydolności organizmu. Długo cierpiałem na katar sienny, ale żaden lekarz nie
poradził abym zmienił dietę i oczyścił przestrzenie okołoszczękowe, co
dopiero mi pomogło. Potrafili tylko ładować jakieś lekarstwa, które i tak
nie działały.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2004-07-13 09:30:30
Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cd08oc$dip$1@news.telbank.pl...
Nie wiem czy na AM będzie ta książka, bo przedstawia ona medycynę raczej
> niekonwencjonalną, tzn. opierającą się nie na ładowaniu chemii w
człowieka,
> a czerpiąca ze zdobyczy starozytnych systemów medycznych (np. ajurweda)
> popartych najnowszymi badaniami. Współczesna medycyna nie traktuje np.
> lewatywy jako dobry środek na polepszenie zdrowia, a Małachow opisuje
> dokładnie czemu oczyszczenie jelita grubego daje poprawę odporności i
> wydolności organizmu. Długo cierpiałem na katar sienny, ale żaden lekarz
nie
> poradził abym zmienił dietę i oczyścił przestrzenie okołoszczękowe, co
> dopiero mi pomogło. Potrafili tylko ładować jakieś lekarstwa, które i tak
> nie działały.
Tak jak pisalam w poscie do WiRAHA (sorry czy to sie odmienia?), książkę juz
zamówilam prawdopodobnie bede ja miec niebawem.
Zainteresowalam się nią, gdyz cala ta "afera" ze sterydami ma jeszcze swoja
druga ciemna strone. Aby rozpocząć kurację sterydami należy wczesniej
bezwzglednie wykluczyć inne ewentualne ogniska zapalne organizmu. Wrocilam
niedawno ze szpitala ze wskazaniem wykonania sobie kolejnych kosultacji
(laryngolog, gastrolog, ginekolog i dentysta). I tu zaczely sie pierwsze
"schody". Po pierwszej wizycie u laryngologa, ktory zalecił wykonanie zdjec
RTG zatok, okazalo sie, ze mam torbiel w zatoce szczekowej (po niedawnym
dosc porzadnym przeziebieniu), kwalifikującą sie do punkcji. Strach pomyslec
co jeszcze bedzie po kolejnych wizytach. Dlatego wstrzymalam wszystko. Chce
sprobowac innych metod. Szczerze mówiac mam alergie -na haslo "lekarz" :(
Jeszcze raz duze dzieki za pomoc
pozdrawiam
Ata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2004-07-13 11:58:33
Temat: Re: dieta makrobiotycznaslawek <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> napisał(a):
> > Slawku, wymien zatem z nazwy trucizny zawarte w nasionach stosowanych w
> > diecie makrobiotycznej
>
> Slawku ???? a nie Sowo ??? ;)))))))))
? Juz zapomniales, kto pisal o trujacych nasionach? Z pewnoscia nie Sowa. A
teraz wroc do tematu i odpowiedz na zadane pytanie. Mozesz wziac Leszka do pomocy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2004-07-13 12:44:03
Temat: Re: dieta makrobiotycznaUżytkownik "Ata" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> Jeszcze raz duze dzieki za pomoc
>
Nie ma sprawy. W związku z oczyszcznaniem organizmu, przypomniałem sobie
jeszcze o hydrokolonoterapii. W linku opisane są podstawy dlaczego taki
zabieg niesie pozytywne skutki:
http://www.hydrokolonoterapia.pl/index.php?ho=hydro
Niestety nie wiem gdzie i czy w Polsce wykonuje się tego typu zabiegi, ale
myślę, że płukanie okrężnicy nie jest czymś egzotycznym.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2004-07-13 12:52:05
Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kulinski" <m...@N...gazeta.pl> napisał
w wiadomości news:cd0ip9$2vt$1@inews.gazeta.pl...
> ? Juz zapomniales, kto pisal o trujacych nasionach? Z pewnoscia nie
Sowa. A
> teraz wroc do tematu i odpowiedz na zadane pytanie.
gdybyś czytał "uważniej" to napisałem ogólnie o tym ze nasiona zawierają
trucizny , nawet te uznawane za jadalne , ot choćby fitoestrogeny w soi
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2004-07-13 13:04:26
Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cd0lt6$ehu$1@inews.gazeta.pl...
> gdybyś czytał "uważniej" to napisałem ogólnie o tym ze nasiona zawierają
> trucizny , nawet te uznawane za jadalne , ot choćby fitoestrogeny w soi
Fitoestrogeny są obecne we _wszystkich_ jadalnych roślinach i nie tylko w
ich nasionach.
I nie są trujące.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2004-07-13 14:26:24
Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cd0mkv$hfd$1@inews.gazeta.pl...
>
> Fitoestrogeny są obecne we _wszystkich_ jadalnych roślinach i nie tylko
w
> ich nasionach.
> I nie są trujące.
>
A co są stymulujące ???? to ze się po nich nie umiera nie oznacza ze są
nieszkodliwe
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2004-07-13 15:00:39
Temat: Re: dieta makrobiotycznaSowa w wiadomości news:cd0mkv$hfd$1@inews.gazeta.pl pisze:
>
> Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:cd0lt6$ehu$1@inews.gazeta.pl...
>
>> gdybyś czytał "uważniej" to napisałem ogólnie o tym ze nasiona zawierają
>> trucizny , nawet te uznawane za jadalne , ot choćby fitoestrogeny w soi
>
> Fitoestrogeny są obecne we _wszystkich_ jadalnych roślinach i nie tylko w
> ich nasionach.
> I nie są trujące.
Slawka z Leszkiem nie przegadasz. Skoro oni uwazaja cos za rzecz trujaca, to
tak musi byc i juz, zadne dodatkowe argumenty nie sa potrzebne. Ot, sila
autorytetu.
--
Skurcze w nogach sa rowniez czasami przyczyna zlej pracy watroby. - [slaweko]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |