Strona główna Grupy pl.misc.dieta dieta makrobiotyczna

Grupy

Szukaj w grupach

 

dieta makrobiotyczna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 83


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2004-07-14 07:39:28

Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cd2kjb$bdj$1@news.dialog.net.pl...

> > > > No tak, ale juz jajka sa najlepszym pokarmem dla czlowieka.
> > >
> > > Nie tylko dla człowieka. Jajko to zbiornik z zapasem substancji
> odżywczych
> > > dla rozwijającego się organizmu.
> >
> > Popatrz, to zupełnie tak jak nasiono. 8-o
>
> Zupełnie nie tak samo.
> Wg Ciebie, to tak samo jak betoniarka. Zbiornik z zapasem substancji dla
> budującego się domu. Jakoś tylko nie przyjdzie Ci do głowy zajadać się
> betoniarkami. Organizm zwierzęcia (człowiek też zwierzę), roślina,
betonowy
> dom, to bardzo różniące się od siebie struktury, chociaż dom też może
tętnić
> życiem :).

Bardzo ładnie , ale bez sensu - jajko i nasiono to zarodki życia - będą
rosły i rozwijały się.

A betoniarkę to chyba niektórym mistrz z głowy zrobił, że miele a nie myśli
tylko wybełta cokolwiek tam nie wrzucisz a potem wylewa jak leci. :->


Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2004-07-14 07:44:54

Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości

> O bardzo dobry przykład dałaś ;) ból brzucha murowany ;) o innych
> atrakcjach po czeresniach juz nie będę mówił
>
Wszelkie "atrakcje" są spowodowane przez rozkładanie toksycznych substancji
i to tylko świadczy o tym, że wpływają one pozytywnie na organizm. Ja
wciągam niepryskane, robaczywe czereśnie w dużych ilościach i nie mam
żadnych negatywnych objawów.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2004-07-14 08:05:41

Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cd2ne6$of8$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:cd2kv5$gfl$1@inews.gazeta.pl...
> > Zrób eksperyment - zjedz trochę czereśni (są pełne tych strasznych
> > fitoestrogenów ) i zobacz jakie będą skutki.
>
>
> O bardzo dobry przykład dałaś ;) ból brzucha murowany ;) o innych
> atrakcjach po czeresniach juz nie będę mówił

Najwyraźniej Twoja obecna dieta powoduje jakieś okropne komplikacje
trawienne - bardzo współczuję, ja już nie pamiętam kiedy mnie brzuch bolała
po zjedzeniu czegoś.
A ponoć takie twardziele są na DO, co to mają większą odporność na wszystko
z piecem hutniczym włącznie? :-)))

Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2004-07-14 08:09:45

Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cd2o9u$6j3$1@news.telbank.pl...

> Wszelkie "atrakcje" są spowodowane przez rozkładanie toksycznych
substancji
> i to tylko świadczy o tym, że wpływają one pozytywnie na organizm. Ja
> wciągam niepryskane, robaczywe czereśnie w dużych ilościach i nie mam
> żadnych negatywnych objawów.

A ja wciągam sklepowe, czyli pewnie pryskane bo robala żadnego dawno już
nie widziałam - i nic mnie nie boli, ani po czereśniach, ani po wiśniach,
ani po malinach, ogórkach, pomidorach, kapuście i czym tam jeszcze. Nawet po
tych strasznych nasionach.
Bym napisała "żelazna dziewica", ale khe, khe, stan cywilny już nie ten
oględnie mówiąc a i 2 dzieci pęta się po domu . ;-)))

Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2004-07-14 08:53:23

Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cd2pgm$35p$1@inews.gazeta.pl...
> Najwyraźniej Twoja obecna dieta powoduje jakieś okropne komplikacje
> trawienne - bardzo współczuję, ja już nie pamiętam kiedy mnie brzuch
bolała
> po zjedzeniu czegoś.


No to jak sobie przypomne dawne lata po zjedzeniu czeresni ;) kiedyś
człowiek zarł az się ze....ł ;))

> A ponoć takie twardziele są na DO, co to mają większą odporność na
wszystko
> z piecem hutniczym włącznie? :-)))
>

ponoć tak ;)




Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2004-07-14 12:59:01

Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Od: Krystyna*Opty* <K...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Sowa napisał:
> Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:cd2o9u$6j3$1@news.telbank.pl...

>>Wszelkie "atrakcje" są spowodowane przez rozkładanie toksycznych
> substancji

>>i to tylko świadczy o tym, że wpływają one pozytywnie na organizm. Ja
>>wciągam niepryskane, robaczywe czereśnie w dużych ilościach i nie mam
>>żadnych negatywnych objawów.

I z czego ty jesteś taka dumna?
Może to znaczyć, że Twój organizm przestał reagować na pewne dawki
trucizn i wchłania je bez protestów... ;[
Tak się składa, że mój organizm od siedmiu lat o wiele lepiej wyczuwa
i odpowiednio reaguje na produkty faktycznie niejadalne lub zawierające
owe trucizny. I O TO CHODZI aby potrafił je rozpoznawać, nawet w małych
dawkach. Twój organizm prawdopodobnie tego już nie umie.

> A ja wciągam sklepowe, czyli pewnie pryskane bo robala żadnego dawno już
> nie widziałam - i nic mnie nie boli, ani po czereśniach, ani po wiśniach,
> ani po malinach, ogórkach, pomidorach, kapuście i czym tam jeszcze.Nawet po
> tych strasznych nasionach.
> Bym napisała "żelazna dziewica",

Prawdopodobnie jesteś już "świetnie przystosowana" do wchłaniania
wszelkiego zielska wraz z dodatkami, że i wciąganie trawy z przydrożnych
polskich rowów też by ci "nie zaszkodziło" (czyt. brak odpowiednich
reakcji organizmu na trucizny).
Oczywiście do czasu, po którym poczujesz nieprzepartą potrzebę
"oczyszczania" organizmu, na przykład głodówką (?), albo metodąTombaka.

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2004-07-14 13:38:22

Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cd3amk$c66$1@news.onet.pl...
>I z czego ty jesteś taka dumna?
>Może to znaczyć, że Twój organizm przestał reagować na pewne dawki
>trucizn i wchłania je bez protestów... ;[
>Tak się składa, że mój organizm od siedmiu lat o wiele lepiej wyczuwa
>i odpowiednio reaguje na produkty faktycznie niejadalne lub zawierające
>owe trucizny. I O TO CHODZI aby potrafił je rozpoznawać, nawet w małych
>dawkach. Twój organizm prawdopodobnie tego już nie umie.

To jest Twoja interpretacja - moja jest taka, że normalnie funkcjonujący
zdrowy organizm bez problemu trawi świeże owoce, nie ma po tym bóli, wzdęć i
innych przykrości. Rzeczy niejadalnych nie jadam po prostu i nie mam pojęcia
czemu Ty robisz odwrotnie.
A o ewentualnych zanieczyszczeniach sama mnie uświadomiłaś swego czasu -
zdrowa wątroba radzi sobie z nimi bez problemu, wszak to najlepszy z filtrów
czy jakoś tak i taka jest jej rola.
Najwyraźniej moja jest w lepszej kondycji od Twojej. :-)

Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2004-07-14 20:56:10

Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Od: Krystyna*Opty* <K...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Sowa napisał:
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:cd3amk$c66$1@news.onet.pl...
>
>>I z czego ty jesteś taka dumna?
>>Może to znaczyć, że Twój organizm przestał reagować na pewne dawki
>>trucizn i wchłania je bez protestów... ;[
>>Tak się składa, że mój organizm od siedmiu lat o wiele lepiej wyczuwa
>>i odpowiednio reaguje na produkty faktycznie niejadalne lub zawierające
>>owe trucizny. I O TO CHODZI aby potrafił je rozpoznawać, nawet w małych
>>dawkach. Twój organizm prawdopodobnie tego już nie umie.
>
> To jest Twoja interpretacja - moja jest taka, że normalnie funkcjonujący
> zdrowy organizm bez problemu trawi świeże owoce, nie ma po tym bóli, wzdęć i
> innych przykrości. Rzeczy niejadalnych nie jadam po prostu i nie mam pojęcia
> czemu Ty robisz odwrotnie.

Dokładnie to samo mogę powiedzieć Tobie.
Dlaczego robię odwrotnie? To co jadasz Ty (i w takich ilościach)
- również jadałam ja, _kiedyś_, aż w końcu moja superkondycja
w trawieniu wszelkiego zielska (i cierpliwość mojego przewodu
pokarmowego) - siem skończyła. Jak przyszło mi cierpieć coraz bardziej,
to i trzeba było coś w tym jedzeniu ZMIENIĆ. Innej rady nie ma. No i
zmieniłam. :)

> A o ewentualnych zanieczyszczeniach sama mnie uświadomiłaś swego czasu -
> zdrowa wątroba radzi sobie z nimi bez problemu, wszak to najlepszy z filtrów
> czy jakoś tak i taka jest jej rola.
> Najwyraźniej moja jest w lepszej kondycji od Twojej. :-)

Zgadza się, to nie tylko filtr, to cała fabryka chemiczna. Ale nawet
najlepsza fabryka wymaga energii i inwestycji na bieżące naprawy,
remonty, modernizacje itp. Z wątrobą nie jest inaczej.

No a jak jest u Ciebie z tymi głodówkami oczyszczającymi? Zdarza Cisię
je stosować, czy może nie czujesz takiej potrzeby?
Bo ja nie czuję takiej potrzeby, czyli moja wątróbka oczyszcza organizm
na bieżąco. :)

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2004-07-15 07:28:51

Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cd46l7$sc8$1@news.onet.pl...

>> To jest Twoja interpretacja - moja jest taka, że normalnie funkcjonujący

>Dokładnie to samo mogę powiedzieć Tobie.
>Dlaczego robię odwrotnie? To co jadasz Ty (i w takich ilościach)
>- również jadałam ja, _kiedyś_, aż w końcu moja superkondycja
>w trawieniu wszelkiego zielska (i cierpliwość mojego przewodu
>pokarmowego) - siem skończyła. Jak przyszło mi cierpieć coraz bardziej,
>to i trzeba było coś w tym jedzeniu ZMIENIĆ. Innej rady nie ma. No i
>zmieniłam. :)

Wybacz Krystyna, ale tyle razy opisywałaś swoje zmagania z odchudzaniem,
oraz to jak i co jadałaś, że teraz mi nie wmawiaj że jadłaś tak jak ja i ile
to niby ja jadam - bo tego normalnie nie wiesz, tylko sobie zmyślasz jakieś
pocieszające dla siebie banialuki.

>Zgadza się, to nie tylko filtr, to cała fabryka chemiczna. Ale nawet
>najlepsza fabryka wymaga energii i inwestycji na bieżące naprawy,
>remonty, modernizacje itp. Z wątrobą nie jest inaczej.

Moja ma się dobrze i radzi sobie na tyle dobrze, że nie nie muszę o niej
myśleć, tak więc najwyraźniej nic jej nie brakuje, ani "paliwa" ani napraw.

>No a jak jest u Ciebie z tymi głodówkami oczyszczającymi? Zdarza Cisię
>je stosować, czy może nie czujesz takiej potrzeby?

Nigdy nie byłam na głodówce oczyszczającej, z kimś mnie mylisz.
Ale jakby mi się zachciało z jakiegoś powodu głodować, choćby po to, by
zobaczyć czy dam radę, to nie będę się wahać - jestem w na tyle dobrej
formie że nie musze się jej lękać, najwyżej trochę wychudnę. :-)

Sowa

Więc może zostańmy przy tym, że i tak Każda z nas będzie trwać przy swoim
zdaniu i dalsze przekonywanie się na siłę jest po prostu zbędne.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2004-07-15 07:38:34

Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Sowa w wiadomości news:cd5bnj$hnf$1@inews.gazeta.pl pisze:

> Więc może zostańmy przy tym, że i tak Każda z nas będzie trwać przy swoim
> zdaniu i dalsze przekonywanie się na siłę jest po prostu zbędne.

Krystynie nie chodzi o przekonanie Ciebie do swoich racji, tylko o
dowartosciowanie sie. Robi to zawsze w ten sam sposob: przez wynajdywanie,
rzeczywistych czy fikcyjnych, roznic miedzy nia sama, a innymi ludzmi.
Oczywiscie roznice musza zawsze swiadczyc na jej korzysc, inaczej mechanizm
nie zadziala. Mozna to sprawdzic w archiwum, gdyby ktos mial jeszcze jakies
watpliwosci.

--
Oczywiście, węglowodany są potrzebne do dotlenienia mózgu. - Karol Braniek [Morgano]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wkońcu po 10 latach :)
słodziki - szkodzą czy nie ?
12 kg:-)
wreszcie zaczołem..
Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »