Data: 2000-04-17 22:59:21
Temat: Re: dieta optymalna
Od: Christof <c...@d...uw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Cosa" <c...@p...onet.pl> writes:
> Użytkownik Aleksander Muszynski <m...@p...onet.pl> w wiadomości
> do grup dyskusyjnych napisał:3...@n...vogel.pl...
> > Czesc
> > Mam pytanie dlaczego w dyskusji zabieraja glos ludzie, ktorzy nie
> > doswiadczyli tej diety. Mnie lekarze chcieli juz przekazac na branie
> > insuliny.
> > W tej chwili mam cukier 115 bez brania lekarstw. Mialem jeszcze rok
> temu 378
> > na lekach.
>
> Jeśli niektórzy nie wiedzą - cukrzycy są przynajmniej trzy rodzaje -
> tak więc gratuluję przedmówcy cukrzycy typu insulinoniezależnego.
>
> > Ludzie jezeli nie ug\facie tej diecie to nie pieprzcie glupot o
> sktkach
> > ubocznych skoro nie wiecie co to jest.
>
> Wypowiadają się tu i laicy i lekarze - ci ostatni jakoś biochemię zdać
> musieli , takoż internę w której troche jest poświęcone chorobom o
> podłożu metabolicznym. Więc nie "pieprzą" głupot , tylko swoją wiedzę
> przekazaną przez wykładowców , tudzież pozyskaną z własnych
> doświadczeń. Na prawdę ta wasza dieta to nie nowość - skutki
> nadmiernego spożywania tłuszczy są znane.
Widzę, widzę jakoś zdałeś. Ale i tak nic nie rozumiesz. Choćby to
powiedziano tysiąc razy to i tak nie przyjmiesz tego do wiadomości że tu
chodzi nie tylko o dużą ilość tłuszczu ale i o małą węglowodanów i
białka. Dlatego bedziesz z uporem maniaka, większym jeszcze niż
optymalni powtarzał o szkodliwości tluszczów, o czym to gdzieś kiedyś
może przeczytałeś a na pewno często słyszałeś w telewizji. I nic to że
jest coraz więcej publikacji i dowodów obalających wiele mitów o
tłuszczach. Nieee przecież by zawaliło cały twój światopogląd. Tłuszcze
są be, tłuszcze muszą być be.
> > Moze z punktu naukowego nie miescie sie to w realiach medycyny. Ale
> jak
> > wielce jest zacofana nasza medycyna, ktora usmierca dziecko z
> uszkodzonym
> > palcem.
> A rany !!!! . Tu nam dosrałeś , ale zabolało.
> Nie wiem czy zdajesz sobie mistrzu sprawę z tego czym jest
> znieczulenie ogólne , i jakie niesie ze sobą ryzyko.
> Jednakowoż musisz wiedzieć że chirurg-pediatra staje często przed
> dylematem - czy oszczędzić dziecku stresu i urazu psychicznego - i
> założyć mu dwa szwy na palec w znieczuleniu ogólnym ( nawet płytkim )
> , czy oszczędzić mu ryzyka znieczulenia i oszczędzić pozostawienia w
> szpitalu choć na 12h - za to narazić na silny stres i strach.
> Sam uczestniczyłem w takim zabiegu - dwulatka trzymało 5 osób i i tak
> nie mogło sobie z nim poradzić - mimo że zostały mu podane środki
> uspokajające i nasenne , a samo znieczulenie miejscowe było podane
> odpowiednio wcześnie i w maksymalnej dawce - a zakładany był jeden
> szew. Przy czym samo szycie nie wydawało się bolesne dla dziecka -
> bardziej krzyczało przy opatrywaniu .
>
> >Przestancie przeskadzac nam w stosowaniu tej diety.
> > To jest nasz osobisty wybor i konsekwencje bedziemy ponosic my nie
> Wy.
> > Odpieptzcie sie kiepscy uzdrowiciele od DO.
> A , i vice versa - stosować wam nikt nie zabrania - ale nie
> nakłaniajcie każdego na przejście na tę dietę - opowiadając o niej
> cuda , które są tak prawdziwe jak myszka Mickey
> "Konie trojańskie mają swych rycerzy gdzieś"
Jasne niech ci co chcą pomóć odpieprzą się. Zostawmy chorych lekarzom
czy wiedzą czy nie wiedzą co robią....
--
Krzysiek
|