Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!news.internetia.pl!ne
ws.intelink.pl!newsfeed.neostrada.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-ma
il
From: "cbnet" <c...@n...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: dla vB
Date: Tue, 30 Sep 2008 00:53:45 +0200
Organization: ATMAN
Lines: 76
Message-ID: <gbrhbk$866$1@node1.news.atman.pl>
References: <gbj9sj$t9u$1@node1.news.atman.pl> <gbjjbt$gd3$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: host-80-238-120-207.jmdi.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1222723764 8390 80.238.120.207 (29 Sep 2008 21:29:24
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 29 Sep 2008 21:29:24 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Antivirus: avast! (VPS 080929-0, 2008-09-29), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:421925
Ukryj nagłówki
Czy znasz może opisy porównujące różnice np w percepcji
otoczenia po takim doświadczeniu?
Zauważasz jakieś wspólne elementy w takich opisach?
Większe otwarcie emocjonalne?
Wrażliwość emocjonalna?
Intuicja?
Inne?
Z mojego punktu widzenia różnice takie są niebanalne.
Chyba pierwsze co mnie uderzyło to ogólne samo-poczucie
_bardzo_ zbliżone do tego jakie zapamietałem z okresu kiedy
byłem dzieckiem.
Przede wszystkim następuje wielki skok poziomu intuicyjności.
Odkryłem przez to m.in. iż moja dziecięca nieśmiałość i intuicja
to właściwie jedno i to samo, oraz to, że z czasem odszedłem
[prawie zupełnie] od postrzegania otoczenia poprzez intuicję
na korzyść przesłanek racjonalnych.
To potwierdza, że percepcja rzeczywistości i samopoczucie
(kondycja psychiczna) mają wielki, wzajemny wpływ na siebie.
To o co opisywałeś, że odbierałeś jako wręcz ból po terrapii
uwrażliwiającej, u mnie działało inaczej.
Otóż wcześniej zawsze starałem sie postrzegać wszystkich
z mojego otoczenia (dotyczy: znajomych i nieznajomych) bardzo
"równo".
Możnaby to porównać obrazowo do sytuacji gdy w kontakcie
bezposrednim wszystkich ustawia się _racjonalnie_ na tej samej
pozycji (w tej samej odległości od siebie).
Jednak "potem" to się zmieniło.
W takich kontaktach niektórych widziałem jakby przez lunetę(?)
znacznie bliżej, a niektórych nie.
Czyli niektórzy tak jakby wybijali się optycznie i widziałem takie
osoby bardziej z bliska, bardziej szczegółowo, choć dystans
racjonalny nadal pozostawał niezmiennie równy.
Kłamstwa i niespójność wypowiedzi odbierana intuicyjnie
powodowała jakby "oddalanie się" takiej osoby w tej nowej
perspektywie.
W ten sposób bardzo szybko zorientowałem się, że w moim
otoczeniu niektórzy, pomimo że akceptowali swoja tak samo
oddaloną pozycję ode mnie jaka mieli inni, to znajdowali się
w pewnym wymiarze (do którego kluczem okazała się intuicja)
jakby dużo bliżej mnie niż inni. Było to dla mnie - przyznaje
- bardzo szokujące "odkrycie".
Kolejna rzecz: inteligencja emocjonalna.
Mój sceptycyzm w ocenianiu kogokolwiek pod kątem intencji
po prostu jakby runął.
Zatem intencje otoczenia w interakcjach tak jak pozostawały
dla mnie wcześniej jakby "czymś za kurtyną", tak stały się
w nieraz ~porażającym stopniu czytelne.
Emocje jakie przy tym odbierałem były tak bogate jak chyba
nigdy przedtem.
Znasz tego rodzaju porównania?
PS: jeśli zainteresują cię inne szczegóły mojego opisu, to
proponuję na priv.
--
CB
"vonBraun" <i...@g...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gbjjbt$gd3$1@inews.gazeta.pl:
> [...]
> Nie mam zielonego pojęcia jakie byłyby moje poglądy po przejściu
> przez coś podobnego :-)
|