Data: 2007-03-28 14:31:21
Temat: Re: dlaczego aż tyle nieba?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eudp7r$nhs$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik eTaTa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:eucbo1$18u$...@n...onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:eualt2$otp$1@news.onet.pl...
> > >
> > > Użytkownik eTaTa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych
> > > napisał:eu9rbi$3f6$...@n...onet.pl...
> > >
> > > > Uskakuj więc.
> > > > I punktuj gościa.
> > > > Sie naskaczesz :-)))
> > >
> > > Znalazłem mniej energochłonną "drogę"...
> > > niż "skoczek" czy "kalta" ;)
> > >
> > > Zgadniesz? ;)
> > > Heh! Tego się nie da "zgadnąć" nie stosując. :P
> >
> > Trzcina?
> >
> Gdzie tam...!?! ;P
> Za nisko, zbyt przyziemnie, za wilgotno
> [jeszcze się podagry nabawić można]
> i giąć się trzeba...i myśleć... ;P
No tak, zapomniałem :-)
Suchy kij w mrowisko niezbyt e-nisko.
Skwmen?
Nie.
Suchy Kij Yetiego. :-)
ett
w Nieuleczalnej Ignorancji Emanacji B. Imaginacja Elokwencją.
zmaz ze ściany.
Uleczony.
Jak ignoracją. Mnie, taż oczarowałeś. :-)))
e.
.
|