Data: 2003-02-10 08:13:57
Temat: Re: dlaczego ja nie odchodze..choc moze to zrobie
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "margola & zielarz"
<malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> napisał w
wiadomości news:b22obp$fbv$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> [....]rozpad zwiazku, nawet jesli nie jest to
> malzenstwo, zawsze jest porazka. [...]
Wiem, zresztą w dalszej części postu zaznaczyłam, że rozumiem, o
co chodzi - może rzeczywiście zbyt enigmatycznie. W każdym razie
naprawdę rozumiem. Ale z drugiej strony wydaje mi się ważne,
żeby Saga nie patrzyła na tę swoją decyzję wyłącznie jako na
porażkę - z drugiej strony przecież ten krok świadczy o jej
sile, a z trzeciej strony skutki mogą być bardzo różne, w końcu
skąd wiadomo, że po terapii wstrząsowej chłop się w końcu nie
weźmie i nie opamięta?
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
|