Użytkownik "darek miauu" <t...@g...pl> napisał w
wiadomości news:c54n0m$eth$1@inews.gazeta.pl...
> shadowofdarknes <s...@w...pl> napisał(a):
>
> > Polska to dla mnie nazwa i zaznaczony obszar na mapie. Przez to co sie
> > dzieje w polityce przestaje wieżyc że to mam być instytucja skupiająca
> > ludzi. Jestem neutralnie nastawiony do Polski :)
>
> Patrząc na polityków Ci się wcale nie dziwię. Może dlatego tak rzadko
> oglądam telewizor. Ale politycy to naszczęscie malutki promil populacji.

oj co to by było gdyby było Lepper-ów 2-óch ;)))))))

> A Polska to nie tylko fragment mapy. Granice mogą zniknąć. Kraj to
wspólnota
> kulturowa. To te same bajki opowiadane w dzieciństwie, to ten sam piękny
> język, to podobne tradycje.

Na historii mówił nauczyciel o tym okresie kiedy polska zginęła z mapy. Tam
dopiero byli prawdziwi patrioci, którzy oddali by życie za swój kraj. Ilu
jest teraz prawdziwych patriotów ?? podejrzewam że las rąk sie podniesie.
Ale ile rąk sie podniesie w czasie ewentualnej wojny ??

> Nie zawsze tak było, że bajki były o króliku bugsie, nie zawsze też na coś
> miłego mówiło się 'cool', ani nie zawsze na obiad chodziło się do baru
> kanapkowego McDonalda, nie wiedzieć czemu nazywanego restauracją.

Restauracja ?? hahaha ....
ja nie wiem nawet dlaczego nazwałeś to bar kanapkowy ;) dla mnie jest to
budka z hamburgerami ;)

> > nie narzekam na kraj, tylko zauważyłem że Polacy głównie wolą sobie
wsadzić
> > kasę w skarpetę niż sobie zrobić chwile przyjemności
>
> Co, kto i gdzie sobie wsadza to jego sprawa ;)
>
> > Wiem że trwonić kasę także jest nie dobrze, ale bez przesady...
>
> Oj tam. Nie uogólniaj. Nie ma ludzi idealnych, a tym bardziej narodów.
>
> Pozdrawiam,
> Darek.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/