XL pisze:

> Reszta - o zawodniczkach i sporcie kobiecym - śmiechu warta, ze względu na
> nieporównywalnie mniejszy bezpośredni wpływ na męską część populacji
> stadionowej, który u czirliderek jest głównym i jedynym uwarunkowaniem oraz
> celem ich działalności.

Widzę, że niewielkie masz pojęcie na temat sportu :-)

http://bleacherreport.com/articles/310450-the-30-hot
test-athletes-of-2009#page/1
http://www.zczuba.pl/zczuba/1,90957,6618524,Najsekso
wniejsze_sportsmenki_wedlug__Maxima_.html
http://swinki.pl/4277/siatkowka-seksowne-pupy-9-zdj.
html
http://www.plejada.pl/3,22112,news,1,1,widzowie-koch
aja-seksowne-siatkarki,artykul.html
http://www.wykop.pl/link/89607/zobacz-najladniejsze-
tenisistki-us-open-i-wybierz-najpiekniejsza

i tak w nieskończoność :-)

Stalker, energia seksualna w sporcie jest nie do opanowania...

Dlatego ja się z tobą zgadzam: to trzeba ukrócić: W telewizji tylko
jazda konna i powożenie plus brydż i szachy, ew. mogą trochą pobiegać
jak Lima Azimi w dresach

http://im.rediff.com/sports/2003/aug/24pic5.jpg

...no i bez kibiców bo się napalają zamiast w domu siedzieć :-)

Stalker, no tak, ale wtedy więcej tego będą w telewizji pokazywać, a
tobie olimpiada i tak już zmęczyła :-)