Data: 2010-05-15 12:45:42
Temat: Re: dlaczego moglem zdradzic zone?
Od: Magdulińska <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-05-15 14:06, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Konrad N.S." <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hsm1go$22u$1@news.onet.pl...
>> dlaczego zdradzałem żonę?
>>
>> teraz nie jestesmy ze sobą,
>> zdradziłem dwakroc, raz na miesiąc, drugi raz na pół roku.
>> zona w domu, zawsze za mną, zawsze przy mnie.
>> jeżdżąc do drugiej kochanki (romans-związek sześciomiesięczny) miałem
>> przez zonę prasowane koszule i szykowany np. sweter na chłodny
>> wieczór - choć wiedziała gdzie jadę.
>> żona mnie ni zdradzała, do dziś jest sama.
>> o pierwszej zdradzie wiedziala, uznała, przebaczyła po jednej
>> rozmowie, choć cierpiała długo jeszcze później.
>> drugą zdradę tolerowała czekając aż się wyprowadzę, była do końca ze
>> mną, do końca dla mnie:
>> były obiady, było wyprane, wyprasowane, zawsze czekała na powrót, był
>> seks do ostatniej wspólnej nocy w domu.
>> drugiej zdrady nie może znieść.
>>
>> pytanie: dlaczego to robiłem, dlaczego człowiek szuka czegoś na
>> zewnątrz?
>
>
> To wbrew pozorom- proste. Nie potrafisz być w związku. Nie masz
> pojęcia, czym jest związek pomiędzy ludźmi- między kobietą a
> mężczyzną- w szczególności. Dlaczego nie masz pojęcia o związkach- a
> ściślej- czemu masz takie patologiczne? Popatrz na swoich rodziców,
> rodzeństwo, tych, którzy Cię wychowali, mieli wpływ na Twoje życie.
> Właściwie to mam przekonanie, że w tym miejscu, w którym teraz jesteś-
> nie zobaczysz wiele. Wobec tego ważne pytanie dla Ciebie: czy chcesz
> zobaczyć? Czy chcesz się nauczyć mieć związek?
> Wyłącznie Ty sam możesz sobie odpowiedzieć na te pytania. I choć wielu
> wokół Ciebie Ci zapewne pomoże-
> to_dopiero_wtedy_kiedy_zaczniesz_naprawdę_szukać
>
> --
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Kiedyś Prawusek pisał o parchu.
To jest właśnie klasyczny przykład parcha.
|