Data: 2010-05-17 15:22:33
Temat: Re: dlaczego moglem zdradzic zone?
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:12ylkfvusxdup$.fvj9ipcxyxoo.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 17 May 2010 08:49:54 +0200, Vilar napisał(a):
>
>> Użytkownik "Konrad N.S." <n...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:hsm1go$22u$1@news.onet.pl...
>>> dlaczego zdradzałem żonę?
>>>
>>> teraz nie jestesmy ze sobą,
>>> zdradziłem dwakroc, raz na miesiąc, drugi raz na pół roku.
>>> zona w domu, zawsze za mną, zawsze przy mnie.
>>> jeżdżąc do drugiej kochanki (romans-związek sześciomiesięczny) miałem
>>> przez zonę prasowane koszule i szykowany np. sweter na chłodny wieczór -
>>> choć wiedziała gdzie jadę.
>>> żona mnie ni zdradzała, do dziś jest sama.
>>> o pierwszej zdradzie wiedziala, uznała, przebaczyła po jednej rozmowie,
>>> choć cierpiała długo jeszcze później.
>>> drugą zdradę tolerowała czekając aż się wyprowadzę, była do końca ze
>>> mną,
>>> do końca dla mnie:
>>> były obiady, było wyprane, wyprasowane, zawsze czekała na powrót, był
>>> seks
>>> do ostatniej wspólnej nocy w domu.
>>> drugiej zdrady nie może znieść.
>>>
>>> pytanie: dlaczego to robiłem, dlaczego człowiek szuka czegoś na
>>> zewnątrz?
>>>
>>
>> I teraz oczekujesz, że my odpowiemy na pytania, które stawiasz samemu
>> sobie?????
>>
>> Skrajne lenistwo proszę Szanownego Pana. Skrajne.
>>
>> Na mnie proszę nie liczyć.
>>
>> MK
>
> Twój post przypomina mi to sytuację, z której po prostu turlamy się z MŚK
> ze smiechu: otóż jego brat otrzymał kiedyś korespondencyjną propozycję
> zakupu czegośtamsuper itp, wraz z załączonymi kopertami - jedna z
> zamówieniem z nadrukiem na zewnątrz "TAK", a druga do wysłania jako pusta,
> z nadrukiem "NIE", jeśli się nie chce niczego zamawiać ;-PPP
> I on nie dosyć, że się zdenerwował tą ofertą, bo ma już dosyć tej
> makulatury w skrzynce codziennie, to jeszcze ODESŁAŁ kopertę z "NIE" ;-PPP
>
Hah, a teraz opowiadaj co mu zrobili
I zobacz ile osób powyżej zabrało się ochoczo do rozwiązywania "problemów"
tego Pana.
MK
|