> > Dlaczego nikt mnie nie ostrzegł, że naparstnica sieje się niczym
> > dziewanna???
> > Chyba sobie narobiłem. Wszędzie jej pełno.
> > Jak tak dalej pójdzie to niedługo będę miał ogród zarośnięty wyłącznie
> > naparstnicami i dziewannami. :-(
>
> Zaraz zaraz - przyniosłeś je sobie przecież z miedzy i nie skojarzyłeś, że
się
> zasiewają? :D
> Poza tym one mają duże liście i nawet w stadium siewek łatwo się je wyrywa, a
> taki fiołek rogaty to dopiero jest płodna roślinka!


A jednoroczna ambrozja meksykańska, horror :))
Pozdrawiam, Krystyna

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl