Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: dlaczego oni to robia?
Date: Thu, 29 May 2003 11:25:21 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 26
Sender: e...@a...pl@pa180.biezanow.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <bb4jlq$gku$1@news.onet.pl>
References: <bb3evo$aea$1@nemesis.news.tpi.pl> <0...@p...pl>
<bb4eek$3n7$1@news.onet.pl> <0...@p...pl>
Reply-To: "AsiaS" <a...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa180.biezanow.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1054200314 17054 213.77.149.180 (29 May 2003 09:25:14 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 29 May 2003 09:25:14 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2727.1300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:39383
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Dunia"
> Poniewaz mnie te rzeczy rowniez interesuja,
> mozemy prowadzic wspolna konwersacje, stad - jak mysle - mniejsza potrzeba
> rozmowy z kumplami.
> 90% mezczyzn, ktorych znam, tak ma. Wiekszosc z nich nie jest w stanie
> zainteresowac partnerki swoimi zainteresowaniami, a ma potrzeba rozmawiac o
> nich - co w tym zlego ?
Och ja to rozumiem, chodziło mi jedynie o generalizowanie i ustalanie dziwnych
ról na zasadzie: mężczyzna musi ukrywać się przed żoną, musi wychodzić
na piwko w kolegami, musi chcieć rozmawiać o męskich sprawach itd. a (jak
zasygnalizowano w pierwszym poście) kobieta tych praw nie ma.
Dla mnie to wygląda trochę inaczej: zwyczajnie i po prostu większość ludzi
bez względu na płeć na potrzebę spotkania się z ludźmi, z którymi się dobrze
czuje, oderwania na chwilę od domowych i pracowych obowiązków i rozmawiać
na tematy, które go interesują. A czy to będzie mężczyzna czy kobieta,
czy spotykający się z mężczyznami, kobietami czy towarzystwem mieszanym,
czy rozmawiają o polityce, kobietach, męzczyznach czy kosmetykach -
to wszystko są sprawy drugorzędne, wręcz nieistotne. A to, czy mężczyzna
ma prawo wracać nad ranem i czy kobieta to prawo ma - to chyba sprawa
związku partnerskiego (lub nie :( ) i ustaleń w tym konkretnym związku, a nie
jakaś
ogólna prawda.
--
Pozdrawiam
Asia
|